Mija kolejna rocznica barbarzyńskiej napaści Niemiec na Polskę. Do niedawna niewiele mówiono o "nożu w plecy" wbitym Polsce przez Sowietów 17 września 1939 r. A jeszcze mniej mówi się o trzecim agresorze (chronologicznie drugim, a nawet pierwszym: ex aequo z Niemcami) - Słowacji. Tak było - http://tiny.pl/h4b34 Niestety, nie ma tego w podręcznikach historii.
Wystąpiły też przeciw Polsce, zbrojne formacje na Litwie i Ukrainie, dopuszczając się przy tym zbrodni na polskiej ludności.
12 wrześnie było już wiadomo (nie wszystkim), że na sojuszników Polska liczyć nie może. Stało się to dodatkową zachętą dla Stalina by wbić Polsce "nóż w plecy".
I jeszcze jedno: zanim "Schleswig-Holstein" ostrzelał Westerplatte, Wieluń już leżał w gruzach: http://vod.pl/wielun-440,127705,w.html https://www.youtube.com/watch?v=WxLwrH4SJcs Nie było tam obronnych obiektów wojskowych. Zbombardowano bezbronną ludność i obiekty cywilne, w tym szpital (oznaczony bardzo dużym, czerwonym, widocznym z daleka, krzyżem na dachu).
A co tutaj można dodać? Chyba tylko to, że niczego nie wyciągamy z gorzkich, krwawych lekcji historii... . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń