sobota, 29 lipca 2023

Pomóżmy nieszczęsnej Sabince!

05 lipca 2023, 14:58

  • Trwa dramatyczna walka o życie Sabinki – krytycznie pilnie potrzebna pomoc!

    Trwa chemioimmunoterapia – bardzo ciężkie leczenie, które osłabia Sabinkę, ale które ma za zadanie osłabić i pokonać nowotwór. Nie mamy już na kolejne podania, nie mamy środków na leczenie... 

    Pierwszego dnia Sabina pojechała do szpitala w dobrym humorze. Był uśmiech i spokój. Ale już po pierwszej dawce chemia dała o sobie znać... Ból brzuszka, mdłości – od powikłań i skutków ubocznych nie da się uciec... 

    Sabina Łapszyna

    Silne, narkotyczne leki przeciwbólowe – czasem tylko to pomaga. Leczenie trwa, choć już jesteśmy leczeni na kredyt. Dług wobec szpitala rośnie z każdym dniem, a zbiórka właściwie stoi... 

    Jestem załamana. Nie wiem, w którym momencie, jeśli nie zapłacimy, szpital zakończy leczenie... Strach o życie Sabinki, o tym, że zostanie bez leczenia ostatniej szansy, paraliżuje mnie w każdej sekundzie... 

    Koszt każdego cyklu chemioimmunoterapii to 73 000 euro. Do opłacenia mamy jeszcze minimum 3... 

    Jestem zrozpaczona tymi liczbami, ale muszę zrobić wszystko, żeby moje dziecko było zdrowe. By Sabinka żyła! Ale jedyne, co mogę robić, to błagać o pomoc... 

    Nie wiem, jak dotrzeć dalej, jak jeszcze prosić, by ktoś zauważył moją córeczkę, by zechciał jej pomóc... 

    Sabina Łapszyna

    Sabinka ma siostrę bliźniaczkę – Ewę. 29.06 dziewczynki skończyły 5 lat. Urodziny spędzone w szpitalu, smutne, choć to przecież wesołe święto... Ja wciąż się zastanawiam, czy za rok obie dziewczynki będą dmuchać świeczki na torcie...

    Moje myśli skupiają się tylko na tym, jak opłacić leczenie i wyrwać Sabinkę ze szponów tej strasznej choroby... 

    Od ponad roku jestem zupełnie sama z 3 dzieci, w tym z jednym walczącym o życie, w obcym kraju. Naszą codzienność muszę dzielić między szkołą pozostałych córeczek i szpitalem. Między normalnością i ciężką walką z nowotworem...

    Jestem bardzo zmęczona, wyczerpana i zdesperowana. Opadam z sił... Proszę, nie zostawiajcie nas samych w tym koszmarze... Pomóżcie mi ratować córeczkę. Proszę o każdą pomoc, choćby udostępnienie zbiórki... 

    Dziękuję za wszystko.

    Olga, mama Sabinki

Pomóżmy nieszczęsnej Sabince i jej zrozpaczonym bliskim. Sam niewiele mogę, ale razem jest nas wielu! Proszę też o udostępnianie, by mogło przeczytać jak najwięcej osób. Pozdrawiam wszystkich Ludzi Dobrej Woli!
PS. Można także pomóc, wysyłając SMS-a. Szczegóły w linku:
https://www.siepomaga.pl/zycie-sabiny?utm_medium=email&utm_source=newsletter

niedziela, 23 lipca 2023

Uśmiechnij się!

      Ekscentryczna parka wprowadza się do pokoju hotelowego. On przystojny 50-latek, widać, że nadziany, pewny siebie. Ona 20-letnia blondynka, atrakcyjna. Recepcjonista zagaduje:
- Zanieść państwu bagaże?
- Nie. Poradzę sobie - odpowiada mocnym głosem mężczyzna.
- A żona? Może ona coś potrzebuje?
- Tu może mieć pan rację. Macie jakieś fajne pocztówki, które mógłbym jej wysłać? 

       Inżynier, fizyk i matematyk, dostali taką samą ilość siatki ogrodzeniowej oraz polecenie otoczenia nią jak największego obszaru. Fizyk otoczył obszar w kształcie koła i stwierdził, że lepiej nie da się. Matematyk natomiast postawił ogrodzenie byle jak, po czym wszedł do środka i rzekł: - Jestem na zewnątrz.

       Późnym wieczorem przed domem gazdy rozlega się głos:
- Hej, gazdo! Potrzebujecie drewna? 
- Nie! Nie chcę!
Rano gazda wychodzi na podwórko i patrzy, a drewna nie ma. 

Ona do niego:                                                    
- Chcesz naleśnika?
On: 
- Na leśnika, na gajowego, czy myśliwego... Lubię te Twoje pomysły. 

     Policjant zatrzymuje samochód jadący wbrew wszelkim przepisom. Dochodzi do kierowcy, młodego cwaniaczka i prosi o dokumenty dodając:
- Dalej, to już pan raczej nie pojedzie.
- Wiesz kim jest mój ojciec? Zapytuje młody.
- A co, matka Ci nie powiedziała? 

     Podchodzi policjant do mena leżącego na trawniku i pyta:
- Obywatelu, co to jest? Hotel?
- A przepraszam, co to jest? Informacja turystyczna? 

     W trakcie egzaminu na prawo jazdy :
- Proszę zjechać na parking i wypiąć się.
- A nie możemy gdzieś do lasu ?
- Z pasa proszę się wypiąć i wysiąść ! Nie zdała Pani.

- Panie ministrze, gdzie Pan zdobywał wiedzę i doświadczenie w rolnictwie?
- Przy korycie. 

     Egzamin poprawkowy. Profesor, doprowadzony do furii ignorancją studenta, otwiera drzwi na korytarz i krzyczy:
- Niech ktoś przyniesie tu marchew dla osła!
Student dodaje skromnie:
- A dla mnie kawę proszę... może być z mleczkiem.

     Siedzi Indianin i kowboj. Kowboj pali fajkę, popisuje się, puszcza kółka z dymu. Indianin wygląda na coraz bardziej zdenerwowanego. Po chwili, nie mogąc już wytrzymać, mówi do kowboja:
- Jeszcze jedno słowo i dostaniesz po ryju! 

 
                                                               Patrz gdzie stawiasz piwo!     

środa, 19 lipca 2023

VOX POPULI VOX DEI!


 PS. A tu pan prezes PiS w Oleśnicy: 
https://www.facebook.com/100026048733880/videos/709929174247045/
Jeden wielki skandal!
Primo: Panowie policjanci, przynajmniej ci konni, nie mieli przypiętych anielskich skrzydełek i nie
było konfetti zrzucanego ze śmigłowca.
Secundo: Nie wskazano miejsca i kierunku w którym pan prezes ma oddalić się.
Tertio: Widząc te błędy, inne miejscowości powinny lepiej przygotować się na przywitanie tak dostojnego gościa.