poniedziałek, 31 grudnia 2018

Szczęśliwego Nowego Roku! Prywatne orędzie

W Nowym Roku 2019, życzę wszystkim:






Oprócz pogody i szczęścia: dobrego zdrowia, sukcesów w pracy, spełnienia marzeń, miłych niespodzianek losu, grona prawdziwych przyjaciół, niewyczerpanych pokładów energii, uśmiechu na co dzień, drogi usłanej różami, satysfakcji z pracy, genialnych pomysłów, niskich podatków, słodkiego, miłego życia, świeżości spojrzenia, głównej wygranej na loterii, domku z ogrodem i basenem, eleganckiej limuzyny, pozytywnej aury, pogody ducha, pomyślnych wiatrów, gorącej miłości, wygodnych butów, cudownych wakacji, szczęścia, pociechy z dzieci i jeśli są  - wnuków, prawnuków, etc. punktualnych pociągów, świętego spokoju, jachtu, żadnych trosk, szczęścia w życiu osobistym, powodzenia u płci przeciwnej, wysokich lotów, rześkich poranków, pomyślności, trafnych decyzji, intuicji w interesach, prezentów od losu, wygodnego łóżka, pękatego portfela, szerokiej drogi, miłego szefa, jasności umysłu, niebanalnych wyzwań, miłych snów, pewności siebie, wielkiej fortuny, wielu uśmiechów, bogatego wujka, błyskotliwych ripost, romantycznych wieczorów, udanych łowów, pasjonującej pracy, szansy na sukces, dużo słodyczy, pozycji lidera, szampańskiej zabawy, mocnego dachu nad głową, samych pozytywnych wibracji, pełni życia, wielu niezapomnianych chwil, dużo słońca, olimpijskiej kondycji i olimpijskiego spokoju, pomyślności, jak najmniej zmartwień, wyjścia z każdej sytuacji, uwielbienia u podwładnych, pasma sukcesów, niezmiennie zielonego światła, czystego nieba, jeszcze stu lat życia, końskiego zdrowia, sławy, pokaźnego konta, manny z nieba, wysokich wygranych, ciągle nowych rekordów, niskich kosztów, bezpiecznych lądowań, wielu ciekawych znajomości, wygranych przetargów, sumiennych dłużników, taaaakiej ryby, najwyższego miejsca na podium, dobrego fryzjera, jeszcze lepszego dentysty, radosnych świąt, serca jak dzwon, pewnej ręki, komfortowych warunków, przyjemnych doznań, wielu wzruszeń, mocnej głowy, powodzenia, otrzymania najwyższych odznaczeń, osiągnięcia wyznaczonych celów, pełnego sejfu, szczęścia w kartach, sprzyjającej pogody, dobrych zbiorów, kolorowych chwil, twórczego podejścia do pracy, połamania pióra, góry pieniędzy, samych słonecznych dni, uroku osobistego, mnóstwa prezentów, udanych negocjacji, serdecznych przyjaciół, grzecznych dzieci, udanych wakacji, miejsca w Księdze Rekordów Guinessa, Nagrody Nobla, większości w parlamencie, miłego wypoczynku, wesołego towarzystwa, dobrego apetytu, szczęśliwej podróży, złotej jesieni, poczucia humoru, wielkiej przygody, słodkich snów, wystrzałowej zabawy sylwestrowej, zgranej ekipy, pomyślności na nowej drodze życia, pociechy z pociech, lojalnych współpracowników, bujnej wyobraźni, interesujących przeżyć, rodzinnej atmosfery, pomyślnych wieści, radości życia, dobrego serca, pełnego szkła, suto zastawionego stołu, złotej rybki, zimnego piwa, zasięgu w każdym miejscu, gry fair play, nieomylnych decyzji, miejsca w historii, głównych ról, kreatywności, podróży dookoła świata, udanych szkoleń, efektywnych poszukiwań, pakietu kontrolnego, bogatej kolekcji, dużo wolnego czasu, beztroskiego życia, dobrej passy, celnych strzałów, zdobycia Mount Everestu, wolności, trafnych wyborów, gradu prestiżowych nagród, spokoju ducha, oddechu od codzienności, samych szóstek w szkole, godnych przeciwników, szczerych komplementów, wszelkiej pomyślności, spełnienia wszystkich marzeń, internetu wolnego od chamstwa i cenzury, codziennych 
atrakcji, świetlanej przyszłości, hossy na giełdzie, korzystnego horoskopu, zdjęcia na okładce, miłych sąsiadów, wiary w sukces, mocy zawsze z Wami, wielu alternatyw, przychylności bożej, tolerancji, własnego odrzutowca, gorączki sobotniej nocy, piwniczki pełnej wina i dobrych nalewek, silnej woli, wyrozumiałego spowiednika, własnego zamku, ambitnych planów, kilku odkryć i kilku wynalazków, owacji na stojąco, zniewalającego uśmiechu, szczęśliwego trafu, płomiennych uczuć, pomocnej dłoni, niezawodnej pamięci, nieprzemijającej urody, asa w rękawie, sprawnych hamulców, miękkiego lądowania, dużo nadzienia w pączku, strumieni szampana, kominka, rozbicia banku, recepty na szczęście, zabawy do białego rana, odwagi cywilnej, dobrej prasy, ptasiego mleczka, przygód z happy endem,  długich wakacji, dużo rodzynek w cieście, zmysłowych nocy, gwiazdki z nieba, wiernego psiaka, celnego oka, sportowego wozu, różowych okularów, ruchu w interesie, stabilnej waluty, zgrabnej figury, siły perswazji, zdolności nadprzyrodzonych, ostatniego słowa, dobrego smaku, własnego sposobu na życie, w zdrowym ciele – zdrowego ducha, właściwych wniosków, widoków na przyszłość, podzielnej uwagi, czterolistnej koniczyny…   

Jeśli coś przeoczyłem, tego też Wszystkim życzę! 

Szczęśliwego Nowego Roku! Oby był lepszy od roku 2018 i niekoniecznie lepszy od roku 2020. Spełnienia wszystkich marzeń!
PS.    

czwartek, 27 grudnia 2018

100 rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Wieczna chwała bohaterom!



                            

Ilustracja
Powstańcy wielkopolscy w okopach, styczeń 1919
Z Wikipedii (skopiowane):

.Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918  w Poznaniu, w czasie wizyty powracającego do Polski Ignacego Jana Paderewskiego, który w drodze do Warszawy przybył 26 grudnia do Poznania, owacyjnie witany. Tego samego dnia Paderewski wygłosił przemówienie do swoich rodaków licznie zgromadzonych przed hotelem Bazar[1]. Nazajutrz 27 grudnia swoją paradę wojskową na Świętym Marcinie urządzili Niemcy – zrywano polskie i koalicyjne flagi, napadano na polskie instytucje – doszło do zamieszek, w wyniku których wywiązała się walka, podjęta następnie przez oddziały kierowane przez Polską Organizację Wojskową Zaboru Pruskiego[2][3].Powstańcy w krótkim czasie opanowali całą Prowincję Poznańską z wyjątkiem jej północnych i południowo-wschodnich obrzeży. Powstanie zakończyło się 16 lutego 1919 roku rozejmem w Trewirze, który rozszerzał na front powstańczy zasady rozejmu w Compiègne z 11 listopada 1918 kończącego I wojnę światową. Było to jedno z czterech, obok powstania wielkopolskiego 1806 roku, powstania sejneńskiego w 1919 roku i II powstania śląskiego w 1920 roku, zwycięskich powstań w dziejach Polski. Pierwsze z polskich powstań z tamtego okresu, które umożliwiło realizację wszystkich założonych celów.

PS.
    Wielkim smutkiem napawa fakt, że bohaterowie walk o Polskę odchodzą w niepamięć.
    Przed niecałym miesiącem była rocznica Powstania Listopadowego. Kto pamiętał o niej? Politycy? Zauważył ktoś? 

    A wkrótce, oprócz rocznicy Powstania Styczniowego, setna rocznica zbrodniczego najazdu na polskie Zaolzie - http://probus.blogspot.com/2013/10/zaolzie-byo-polskie.html   Bestialskich morderstw dokonanych na polskich żołnierzach którzy poddali się zbrodniarzom Masaryka i na bezbronnej polskiej ludności! Czy chociaż zająknie się ktoś na ten temat? IPN? 

    Wstyd! Wielki wstyd! 
A powodów do wstydu, jak widać na zdjęciu,  jest więcej!



niedziela, 23 grudnia 2018

Wesołych Świąt!

Zdrowych i Radosnych Świąt Bożego Narodzenia! 
Obraz może zawierać: tekstHojnego Mikołaja!
Oby dla wszystkich były szczęśliwe! Oby nikomu niczego na  polskich stołach nie zabrakło! Oby były okazją do znalezienia tego co łączy polskie rodziny i wszystkich Polaków, a nie dzieli! I żebyśmy się wszyscy szanowali nawzajem w "TE DNI"  oraz wszystkie pozostałe! A politycy, żeby zechcieli mówić ludzkim głosem, nie tylko w Wigilię.  


 Opłatek
                                       Jest w moim kraju zwyczaj, że w dzień wigilijny, 
                                       Przy wzejściu pierwszej gwiazdy wieczornej na niebie,
                                       Ludzie gniazda wspólnego łamią chleb biblijny
                                       Najtkliwsze przekazując uczucia w tym chlebie.
                                                                                                                               C.K. Norwid 

czwartek, 13 grudnia 2018

środa, 5 grudnia 2018

Znowu wstyd! Cd.






Znowu powody do kolejnych "polish jokes". Najgorsze jest to, że politycy którym Polacy  zaufali w wyborach wciąż dają powody ku temu. Przykładów aż nadto. Oto ostatni. Oby już naprawdę  był ostatni! Tym większy wstyd, że organizatorem szczytu jest Polska. A tę "nagrodę" można nazwać jeszcze inaczej. Znacznie gorzej! Co pewnie nie przypadłoby do gustu, rządzącym i rządzonym.
Polska została wyróżniona na COP24, ale nie jest to powód do dumy. Dostała Skamielinę Dnia. Więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24242876,polska-zostala-wyrozniona-na-cop24-ale-nie-jest-to-powod-do.html


A tu kolejny kwiatek, też z ostatnich dni. O odkrywcy Morza Azorskiego, czy wcześniej San Escobar, już chyba nie warto byłoby wspominać, gdyby nadal nie byli politykami.  Ad rem: Naukowcy stają w obronie Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej. Decyzja PiS jeszcze bardziej osłabi pozycję Polski wUE?  https://wiadomosci.onet.pl/kraj/instytut-europy-srodkowo-wschodniej-ma-byc-zlikwidowany/3we0r6x 


A co o tym sądzić? Andrzej Duda poleca kontrowersyjny artykuł. Następnie usuwa go z  Twittera: https://wiadomosci.onet.pl/kraj/kontrowersyjny-wpis-dudy-na-twitterze-prezydent-przeprasza/fv8jx4x  Zniknęło też porównanie UE do IV Rzeszy Niemieckiej.

Szczyt w Katowicach, a w Puszczy Białowieskiej rąbią. Wycinane są świerki, dęby, graby:
http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,24268693,szczyt-w-katowicach-a-w-puszczy-bialowieskiej-rabia-wycinane.html#s=BoxOpImg4:undefined
Jednak asfaltują drogę w Puszczy Białowieskiej. Wbrew zaleceniom Komisji Europejskiej:
http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,23865386,droga-narewkowska-bez-czekania-na-komisje-europejska-w-puszczy.html 

Zwożenie śmieci do Polski, nawet z antypodów i Afryki, nie odświeża polskiego powietrza. Zwłaszcza, że zdarzają się "samozapłony". 

PS. Chciałbym być dumnym z pana Prezydenta RP oraz wszystkich rządzących. Niestety, nie dają powodów ku temu. Dla zainteresowanych, to co wcześniej zdarzyło się, tylko przykłady, nieliczne spośród wielu: "Znowu wstyd!" - https://probus.blogspot.com/2018/03/znowu-wstyd.html 
To też zasmuca: 
                                                                            

poniedziałek, 3 grudnia 2018

Powstanie Warszawskie wygrali Polacy. Piłsudski walczył z Krzyżakami i z Anglikami!


To nie jest śmieszne. To bardzo smutne! Najwyższy czas przywrócić naukę historii w szkołach. I nie w okrojonym programie! "Takie będą Rzeczypospolite jakie młodzieży chowanie" - Jan Zamoyski.

niedziela, 2 grudnia 2018

Świntuszenie. 18 +, a nawet więcej

       

Facet opowiada koledze: 
- Jadę pewnego razu nocą. Nagle widzę na drodze żabę. Zabrałem ją ze sobą.  Przyjechałem do domu, położyłem się spać i żabę położyłem obok. Rano obudziłem się, a ze mną w łóżku leży cycata blondynka! Uwierzysz?
- Uwierzę.
- A żona nie wierzy!

Pewnego wieczoru spotkało się pięć przyjaciółek. Niestety, nie miały o czym rozmawiać, bo przyszły wszystkie.


- Tato, skąd masz ten siniak pod okiem?
- Ty zaraz będziesz miał dwa, jeśli jeszcze raz twoje przyjaciółki zostawią swoje majtki w moim samochodzie!

- Byłaś u szefa na dywaniku? 
- Tak, a skąd wiesz?
- Wzorek ci się odcisnął na plecach.


Pewien facet jedzie tirem. Nagle widzi jakiegoś mężczyznę w czerwonych spodniach i koszulce. Mówi:
- Spadaj, cioto!
- Wysłuchaj mnie.
- No to gadaj.
- Jestem pedałem w czerwonych ciuchach i jestem głodny.
Dał mu kanapkę i pojechał. Chwilę później widzi pedała w zielonych ubraniach. Pyta go:
- Kim jesteś? Pedałem, tak?
- Zgadza się i jestem spragniony.
Dał mu wodę i jedzie dalej. Widzi faceta w niebieskich ubraniach i mówi:
- A ty czego chcesz, pedale?!
- Prawo jazdy, dowód rejestracyjny i osobisty, proszę. 

Córka do matki:    
- Mamo, całe lata z uprzejmości udawałam, że znaleźliście mnie w kapuście. Teraz twoja kolej wierzyć, że przenocuję u koleżanki.

- Kochanie, wiedziałeś, że tulipany zamykają się na noc, dopóki nie ma słońca, a z samego rana otwierają się znowu?
- No, to zupełnie tak samo jak bar piwny pod naszym blokiem.

Dziewczyna do chłopaka: 
- Wybacz, ale seks chcę uprawiać dopiero po ślubie. 
- No to jak weźmiesz ślub to zadzwoń. 


Spotyka się dwóch kumpli:
- Pomyśleć, że Mateusz się żeni...
- A jeszcze wczoraj to na czworakach raczkowało po podwórku, taplało się w kałużach i wpieprzało błoto.
- No, zaje.isty był ten wieczór kawalerski!

Idzie sobie zajączek przez pole i pali papierosa. Widzi to krowa i mówi  
-Taki mały i pali.
A zajączek na to
-Taka duża a stanika nie nosi.

Do baru wchodzi mężczyzna i zamawia setkę. Z kieszeni wyciąga naparstek, odlewa do niego trochę, z drugiej kieszeni wyjmuje małego, kilkucentymetrowego ludzika, stawia go na barze i daje mu naparstek. Barman patrzy zdziwiony i pyta:
- Panie skąd pan takiego krasnala wytrzasnął?
- Wie pan, byliśmy razem w Afryce... Idziemy tam przez dżungle i widzimy jak tubylcy tańczą dookoła ogniska, a w środku taki pomazany na kolorowo wywija grzechotnikami. I jak ty mu wtedy, Wacuś powiedziałeś? Aha, że on jest d..a, a nie czarownik.

U fryzjera: 
- Proszę mnie krótko opie*dolić.
A fryzjer na to:
- Ty chu*u!

Facet, który przyszedł do fryzjera i zamówił golenie, skarży się, że ostatnio na policzkach pozostały mu kępki zarostu. Fryzjer odpowiada, że ma sposób na dokładniejsze golenie i wyciąga z szuflady drewnianą kulkę. Każe ją facetowi włożyć w usta i rzeczywiście, perfekcyjnie goli naprężoną w ten sposób skórę policzków.
Zadowolony z efektu klient płaci za usługę i szykując się do wyjścia pyta:
- A co by się stało, gdybym przez przypadek połknął tę kulkę?
- Nic strasznego - uspokoił go fryzjer - przyniósłby pan ją jutro. A bo to mało razy się tak już zdarzyło?

Kumpel do kumpla:
- Dostałem dyspensę od biskupa na seks przedmałżeński.
- Pieprzysz!
- Nie, to nie było trudne. Zadzwoniłem do niego o trzeciej w nocy i spytałem, co sądzi o wizji końca świata w świetle teorii atomistycznej.
- I co on na to?
- Pie*dol się, koleś i mi głowy nie zawracaj! 

Przychodzi baba do ginekologa i widzi dwóch facetów ubranych w białe fartuchy: 
- Panie doktorze chyba jestem chora, proszę mnie zbadać. 
Rozbiera się i kładzie na fotelu. 
Kiedy jest już po wszystkim kobieta z nadzieją pyta: 
- No i jak? Wszystko w porządku? 
Na to odpowiada jeden z facetów: 
- Proszę poczekać na lekarza. My tu tylko okna malujemy.

Facet pyta zmarzniętą dziewczynkę:
- Zimno Ci? A może głodna jesteś?
- Tak.
- To może chcesz na pączka?
- A jak to jest na pączka?