czwartek, 12 lipca 2012

Rodzinne Ogrody Działkowe to relikt komunizmu? Komu przeszkadzają?

    Takie wnioski mógłby wyciągnąć niezorientowany telewidz w dniu 11.07.2012 r. Od rana w niektórych mediach a zwłaszcza w TVN można było dostrzec nagonkę na Rodzinne Ogrody Działkowe w Polsce. Często odtwarzano "hymn działkowców" którego brzmienie mogłoby stworzyć wrażenie, że też jest "reliktem czasów słusznie minionych". Tak też zresztą twierdziło o działkach niemało rozmówców TVN i innych stacji. Szczególne zacietrzewienie wykazała pani dziennikarka z "Polityki".
    Wydawałoby się że dziennikarze to wykształceni i niegłupi ludzie. Można by liczyć, że poprowadzą program na poziomie przynajmniej nie obrażającym inteligencji widzów.
    Historia powstania pierwszych ogrodów działkowych datuje się od 1856 r, gdy w Lipsku w Niemczech powstało pierwsze Towarzystwo Ogrodów Działkowych, którego celem był wypoczynek, kontakt z przyrodą i czynna rekreacja po pracy zawodowej. W Niemczech do tej pory istnieją ogrody działkowe, nawet w Berlinie jest 69 tysięcy ogródków działkowych. I nikomu nie przeszkadzają!
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/ogrodki;dzialkowe;w;niemczech;na;takich;zasadach;funkcjonuja,140,0,1122956.html
     Pierwsze Towarzystwa Ogrodów i Osiedli Działkowych na terenach obecnej Rzeczpospolitej powstały w 1901 r.
     Tego szanowni dziennikarze i ich rozmówcy nie wiedzą? Nie wiedzą też, że "hymn działkowców" powstał w 1932 roku? To niech nie otwierają jadaczek, bo krzywdzą i obrażają niewinnych ludzi! Może niedługo powiedzą to samo o Polskim Związku Wędkarskim, Łowieckim, Pszczelarskim, itd. Złej sprawie służycie panie i panowie dziennikarze!
    Kilka lat temu niektórzy działkowicze (staruszkowie)  z Warszawy twierdzili przed kamerami telewizyjnymi, że ziemie pod działki dostali ich przodkowie za udział w walkach obronnych w 1920 r. Wiele ogrodów działkowych powstało na nieużytkach, często zaśmieconych i wymagających wieloletniej pracy. Nieraz pracy pokoleń. Ale kogo to może wzruszyć? Wiadomo kto rządzi.
    O godz. 09.00 ogłoszono wyrok Trybunału Konstytucyjnego z którego wynika, że trzeba zmienić Ustawę o ROD z 2005 r. uchwaloną podczas rządów SLD korzystną dla działkowców i hamującą zapędy wszelkich cwaniaczków na ziemię użytkowaną przez Rodzinne Ogrody Działkowe
    Jeśli Sejm w ciągu 18 miesięcy nie uchwali nowej ustawy o ogrodach działkowych, ziemia ogrodów i to co na niej zostanie przejęte przez samorządy i skarb państwa.  A to nieraz takie fajne tereny w centrum lub obrzeżu miasta pod budownictwo. Prawda, panowie deweloperzy? Prawda, panie i panowie "prawicowi" politycy?

PS. Słowaccy działkowcy tracą działki: http://tiny.pl/h48lb   

5 komentarzy:

  1. 44 tysiące hektarów to niby dużo ale uszczęśliwia 4-5 milionów Polaków.

    OdpowiedzUsuń
  2. TVN i Gazeta Wyborcza, to najpodlejsze, współczesne GADZINÓWKI w naszym kraju. W swojej szkodliwości wyprzedziły Radio Maryja i telewizję Trwam. Tylko patrzeć, jak w ich logo pojawi się sześcioramienna gwiazdka. Budowa Judeopolonii trwa w najlepsze. A wszystko to dzieje się pod władzą łaskawie panującego nam sukinsyna Psa(tuska).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lewica, gdyby była w Polsce- broniłaby tych 44 tysięcy ha niczym niepodległości,ale nie broni nawet dziesięciokrotności strat, jakie państwo poniosło na rzecz sutannowych, więc albo w końcu obudzi się lewica... albo ...Polecam przy okazji wykład prof.Marii Szyszkowskiej na JEJ blogu.Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
    2. Dobrochno! Nie broni działkowców nikt poza SLD.

      Usuń
  3. Ten wyrok TK wygląda jak wyrok na zamówienie PO.

    OdpowiedzUsuń