- Bramki w sklepie - mimo że nic nie zwinąłeś, i tak boisz się, że zapiszczą.
- Babcie - pod blokiem mogą sterczeć dwie godziny, ale w tramwaju pięciu minut nie ustoją.
- Sprawiedliwość - jazda na rowerze pod wpływem alkoholu: 5 lat, molestowanie seksualne: 3 lata w zawieszeniu.
- Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by rozpalić grilla.
- Kiedyś będę tak bogaty, że jednorazówką będę golił się tylko raz.
- Polsat - oglądasz sobie z rodzinką reklamy, a tu nagle film.
- Polska - tutaj nawet kryzys się nie udał.
- Bill Gates - okrada go 75% ludzkości, a i tak jest najbogatszy.
- Podawanie pensji brutto to jak podawanie długości członka wraz z kręgosłupem.
- Pan Mietek spod trójki nie ma nawet matury, a za piwo zreperuje prom kosmiczny.
- Leżakowanie w przedszkolu - kiedyś kara, a teraz każdy chciałby te 2 h snu w ciągu dnia.
- Mleko na gazie tylko czeka, aż się odwrócisz.
- -Mamo, co to znaczy orgazm? -Ja nie wiem, spytaj tatę.
- Łacina - jedyny język, w którym nawet "gówno" brzmi mądrze.
- A4 - jedyna płatna jednopasmówka na świecie.
- Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują.
- Tesco - nigdzie indziej nie znajdziesz wody LEKKO NIEGAZOWANEJ za pół ceny.
- Jerzy Dudek - przypuszczalnie najlepiej zarabiający kibic Realu Madryt.
- Jak Polacy uniknęli korków na autostradach? Nie wybudowali autostrad!
- Seks jest jak skok na bungee - dodaje adrenaliny, a gdy pęknie guma, masz przerąbane.
- Jeżeli trzeci dzień nie chce ci się pracować, to znaczy, że to już środa.
- Kość piszczelowa - urządzenie do znajdywania mebli w ciemnym pokoju.
- Polska: jak kupisz mi spodnie, to zrobię ci loda. Azja: jak kupisz mi loda, zrobię ci spodnie.
- Chleb - zero marketingu, najwyższa sprzedaż.
- Britney Spears: "Jestem za karą śmierci. Przestępca powinien mieć nauczkę na przyszłość."
- Egzamin - na korytarzu każdy wmawia ci, że nic nie umie.
- Szacunek do nauczyciela - istnieje wtedy, gdy uczniowie po usłyszeniu dzwonka pozwalają mu dokończyć wypowiedź.
- Paradoks seksualny - seks można uprawiać od 15 roku życia, a oglądać - od 18.
- Okres i wypłata - jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma, to znaczy, że ktoś was zdrowo wydymał.
- Paradoks Szymborskiej - dla testu napisała maturę, interpretując swoje wiersze - i dostała 60%.
- Studenci pierwszego roku - spieszmy się ich poznawać, tak szybko odchodzą.
- Piesek - u nas słodki, w Azji słodko-kwaśny.
- Gdy umrę, rozsypcie moje prochy pod Tesco - wtedy będzie mnie odwiedzać co niedzielę.
- Pieniądze szczęścia nie dają. Ale pozwalają wygodnie być nieszczęśliwym.
- Mały palec u nogi powstał tylko po to, by boleśniej walnąć się o szafkę.
- Kanapka studencka - chleb posmarowany nożem.
- Pieniądze z pierwszej komunii - do dziś nie wiesz, gdzie się podziały.
- Nimfomanka - kobieta, która pragnie seksu tak często jak przeciętny mężczyzna.
- Polska waluta - tylko tutaj złoty jest srebrny.
- Na uczelni poranna fizyka zagina czas. Po 30 minutach jest 08:05.
- Feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na 8. piętro
Jeśli komuś podoba się ten blog, niech poleci go przyjaciołom. Ci którym nie podoba się, niech polecą tym których nie lubią. Pozdrawiam wszystkich!
środa, 12 października 2011
Takie sobie myśli
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz