niedziela, 25 września 2011

Jak rzyć Panie Premierze? Jak rzyć?

    Oj! Może "rzyć" zaboleć 09.10.2011 r. po potężnym "kopniaku" od wyborców zawiedzionych niespełnionymi obietnicami. W 2007 r. grubo ponad milion sympatyków SLD poparło w wyborach Platformę ale nie z miłości do niej a po to żeby odsunąć PiS od władzy. Wielu uwierzyło obietnicom pana premiera. Liczyli na poprawę swojego bytu, na spadek bezrobocia itd. itp. etc. Czyli we wszystko co obiecał zwłaszcza gdy prosił lewicowy elektorat o poparcie. Okazało się że na tych którzy wyjechali "na saksy" nic dobrego w Ojczyźnie nie czeka choć obiecywał że będą mogli wracać do Polski szczęśliwej pod ich rządami. Niestety, obietnice lidera PO okazały się zwykłą lipą. Nie podpisał nawet Karty Praw Podstawowych choć wcześniej obiecał. Nadal płacimy abonament RTV. Jak nazywać mężczyznę który nie dotrzymuje danego słowa? Nawet pomijając obiecane "cuda".
     Wygrał także dlatego że Polacy mieli już dość rządów PiS pełnych afer i skandali. Ale też pamiętali niespełnione obietnice PiS co zręcznie pan Tusk umiał wykorzystać. Teraz pora rozliczyć się z własnych obietnic przed wyborcami. Gdzie ten obiecany dobrobyt? Gdzie spadek bezrobocia? 
     Trzeba być bardzo naiwnym aby w to wierzyć. Wystarczy zsumować liczbę bezrobotnych w Polsce (nie wszyscy nawet rejestrowani!) z milionami Polaków którzy w poszukiwaniu pracy wyjechali za granicę. Prawo i Sprawiedliwość też się tym chwaliło. Niech sobie schowają te statystyki! Prawda nie jest taka różowa. Gdzie te obiecane autostrady? Miało być ich ponad 3 tysiące kilometrów.  Jak to fajnie obiecywać? Podobnie jak poprzednicy 3-4 miliony mieszkań w nierealnym czasie.  
    PO i PiS wspólnie odsądzały SLD od czci i wiary za wszystko co rząd z SLD-UP czynił. Jakby to nie po nich (przed przefarbowaniem nazywali się AWS-UW) trzeba było usuwać skutki kiepskich rządów: spartolone reformy, wzrost bezrobocia, spadek PKB, gigantyczna dziura w budżecie państwa, itd. Ale to właśnie za podczas rządów SLD zbudowano 240 km autostrad i drugie tyle dróg szybkiego ruchu. Trzeba było przygotować projekty, wykupić ziemię, itd. A przede wszystkim nie było strumienia unijnych pieniędzy jak teraz. Ale było o wiele taniej. Dzięki "Winietu"! 
     Tylko kto o tym wiedział?   SLD nie chwalił się na codziennych konferencjach prasowych jak niektórzy. Po prostu, pracowali dla Polski. I tak być powinno. Ale pod względem PR był to błąd SLD. Sympatyzujace z "prawicą" media też nie starały się tego pokazywać Polakom. O wiele wygodniej było nagłaśniać potknięcia a także złe rzeczy, np. "aferę Rywina" który zresztą do SLD nie należał ale odium spadło na SLD. SLD zresztą oczyścił się z nieuczciwych ludzi. O innych partiach nie da się tego powiedzieć. 
     Jakby nie patrzeć, osiągnięcia PO są bladziutkie wobec wyników  SLD. Podobnie jest z PiS. Ale PiS ma swój żelazny elektorat który  "wszystko kupi". 
    Cóż więc pozostało panu premierowi? Kampania negatywna skierowana w SLD. M.in. pojawiły się plotki o rzekomej koalicji SLD z PiS. Głupie? Przed wszystkim perfidne  bo wielu sympatyków lewicy można było wystraszyć taką wizją i przeciągnąć na swoją stronę.  
     Nie bez powodu pojawiły się liczne ataki na G. Napieralskiego i próby ośmieszania go. Wspierane przez usłużne media  a także internautów sympatyzyjacych z "prawicą". W ostatnich dniach pojawiły się kłamstwa mówiące że G. Napieralski głosował na J. Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. Trudno o większy bezsens ale może kogoś uda się na to nabrać .
     Niedawno na forach Onetu dwukrotnie prosiłem krytykujących G. Napieralskiego  o wykazanie który z liderów "prawicy" jest lepszy i uczciwszy od lidera SLD. I w czym jest lepszy. Sensownej odpowiedzi nie mogę przytoczyć bo jej do tej pory nie było. Inwektywy pominę. Tych nie brakowało.
     Wniosek jest prosty: nie lenić się w dniu wyborów i zachęcać bliskich i znajomych aby była jak największa frekwencja. Wybierzmy najlepszych, czyli SLD! 

14 komentarzy:

  1. Probusie szanowny witaj! po pierwsze nie pojmuję żartu z tym rzyć nie żyć? po drugie posługujesz się pytaniem wtedy rzuconym przez wydawało się przez człowieka który faktycznie stanął na progu nędzy- ale po czasie już widzieliśmy że tak nie jest- p. paprykarz ( jak Go nazwano) ma piękny dom, sprzedaje nadal paprykę, stać Go na wyjazdy na konwencje PiS, TVN i podejmowanie prezesa na obiaD- tak nędza i klęska nie wygląda! nie wygląda też z tej prostej przyczyny- w małopolsce jest odpowiedznik tego zagłębia paprykowego i wiem że człowik mający 50 folii nie jest biedakiem więc to pytanie to nie głos wołającego z głodu! nie róbcie sobie obaj kampanii- jeden PiS-owskiej, drugi SLD-owskiej z nieszczęść tych którzy naprawdę nie mają z czego żyć!

    OdpowiedzUsuń
  2. - Jak żyć? Rzecz w tym że coraz więcej Polaków pyta o to. I coraz trudniej znaleźć odpowiedź. Powód prosty - kieszenie i portfele wydrenowane przez podwyżki cen. Jak mają żyć ci najniżej zarabiający? Emeryci, renciści, bezrobotni? Jak mają żyć nawet ci którzy dysponują miejscami pracy? Niejeden będzie musiał zwijać interes po podwyżkach cen paliw i VAT. Zubożali ludzie coraz mniej mogą kupić. Muszą chleb i to co najtańsze do jedzenia. O reszcie mogą sobie pomarzyć. Bywam nieraz w aptece i jest mi bardzo przykro gdy widzę schorowanych staruszków proszących o jak najtańsze leki bo ich nie stać na te które lekarz zapisał w recepcie. Często ich w ogóle nie wykupują i odchodzą z wielkim smutkiem na twarzy. ZUS obniżył opłatę związaną z pogrzebem swojego klienta choć to już ostatnie świadczenie dla emeryta i rencisty. Pozostałej przy życiu osoby często już nie stać na postawienie nagrobka dla ukochanej osoby z którą spędziła życie. Przykładów jest więcej: czynsze, media, itd. itp. A co do "rzyci": solidny klaps należy się za wiele niespełnionych obietnic.
    Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wielkie brawa !!!! Pozdrawiam , i oby Naród oprzytomniał.

    OdpowiedzUsuń
  4. No cóż CUDA CUDA CUDA kolejne cuda ogłaszają, napisałem u siebie na blogu właśnie w tym temacie, hipokryzja Tuska sięga zenitu, namawia do prokreacji bezrobotnych ... ech...

    OdpowiedzUsuń
  5. Cuda Cuda ogłaszają , Tusk namawia do prokreacji bezrobotnych napisałem o tym na swoim blogu o tym hipokrycie. Kłamca trzeba z nim skonczyc!

    OdpowiedzUsuń
  6. Panie Probus!
    Kto chce żyć, ten żyje, kto chce „rzyć”, niech rzyga!
    Razem z „Kaczorem”...
    Łączę gratulacje dla szkoły, w ktόrej uczył się Pan po polsku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale "sami swoi" mają sie dobrze.Kilkaset tysięczna wataha urzedasów ma dobrze, poprą kumpli
    mira,zbycha,grzecha i rycha !.Nauczyciele też bo przeciez dostali podwyżki i reszta młodych,wykształconych z PO !?.Zmanipulowani, otumanieni, okłamani i przekabaceni przez prorządowe media...znowu wybiorą rząd "cudaków" i "lodziarzy" !?.Szkoda tego biednego Kraju !!!.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapewniam że nie miewam kłopotów z ortografią. Za to nie jestem pewien czy nie ma Pan problemów z percepcją.

    OdpowiedzUsuń
  9. PS. To było dla autora komentarza z godz21.35.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cuda.


    Studniówka Tuska.Rudy cudotwórca przemawia, chwaląc się osiągnięciami swego rządu. Mija godzina,dwie, trzy… Premier śmiało przechodzi od osiągnięcia do osiągnięcia.
    - A tuż pod Mszczonowem Platforma Obywatelska doprowadziła do uruchomienia nowej, ekologicznej elektrowni, gdzie, zamiast węgla, pali się torfem – chwali się Tusk.
    Głos z sali:
    - Ale ja tam byłem, tam nie ma żadnej elektrowni!
    Premier niezrażony peroruje dalej:
    - A dzięki staraniom Platformy Obywatelskiej, niedaleko Jasła, wybudowaliśmy eksperymentalny odcinek autostrady siedmiopasmowej!
    Tenże głos z sali:
    - Ale tam k…a nie ma żadnej autostrady!
    Nie wytrzymał w końcu Schetyna i wkur…y krzyczy:
    - A ty, gościu, zamiast wozić się po Polsce, lepiej byś TVN24 pooglądał!

    OdpowiedzUsuń
  11. Probusie w sondarzach drastycznie leci na łeb SLD i o ile spadło SLD o tyle przyrosło Palikotowi- to On przejmuje Waszych wyborców a Ty nie próbujesz ich odzyskać tylko pprzeciągnąć elektorat PO do SLD- chyba tylko po to żeby Palikot mógł jeszcze więcej przeciągnąć do siebie! Może lepiej byłoby gdybyś zamiast obrzydzaniem PO zajął się przekonywaniem do SLD?

    OdpowiedzUsuń
  12. Probusie prawda jest taka że zarabiającym najniższą krajową ani za SLD nie było łatwo żyć ani teraz- opłaty były zawsze wyzwaniem, ceny leków też, emerytury ani za SLD ani teraz nie były adekwatne do wydatków- reasumując- skoro odwołujesz się do potrzeb najbiedniejszych- za SLD nie było ani lepiej ani gorzej- zawsze zaciskamy pasa i ciułamy- za PiS- też tak było- prawda jest taka że nikt nie dawał i nie da- i dobrze- postuluję- przestać żywić żuli- darmowe obiady, talony do sklepów- piją bo chcą, nie pójdą do pracy bo mają zagwarantowany obiad i talony a na wina użebrają lub ukrdna

    OdpowiedzUsuń
  13. Obawiałem się tego i pisałem o tym w sierpniu - "J. Palikot. Koń trojański prawicy"? ( http://tiny.pl/h1xmc ). Ale PO też nie gra fair. Ostatnio pojawiło się następne kłamstwo. Tym razem że G. Napieralski głosował w zeszłym roku na J. Kaczyńskiego w II turze wyborów. Totalna bzdura ale może znów ktoś da się nabrać. Rozumiem że każdy chce wygrać ale powinno się konkurować programami i pomysłami na rozwój Polski a nie fałszem.
    Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń