czwartek, 16 sierpnia 2018

Defilada, czy debilada?





















     Widocznie muszę uzupełnić swoją wiedzę historyczną, bo o pieszej husarii nie słyszałem. Bywało, co prawda, że walczyli pieszo. Może powinni pożyczyć im konie np. Janowa. Są tam jeszcze jakieś? No i skrzydła mocowane na plecach husarzy. Za aniołów robią? 
     Może bardziej sensowną byłaby defilada w dniu 11 listopada? Przecież to stulecie odzyskania niepodległości po ponad stuletnich zaborach. Chyba, ze mają rządzący lepsze pomysły. Włącznie z zaproszeniem głów państw zaprzyjaźnionych. Oby! 

Tymczasem w USA;  "Parada wojskowa zbyt droga" - https://www.defence24.pl/usa-parada-wojskowa-zbyt-droga  Biedniejsi? 

PS. A teraz na poważnie: Rekonstruktorzy w tej defiladzie wypadli wspaniale. I wielki szacunek im za to! Za pasję historyczną, poświęcony czas! Ich ubiory historyczne, wyposażenie i broń, zapewne niemało kosztowały. I za to też im należy podziękować. A ci piesi husarze? Mogę domniemywać, że ich chęć wystąpienia we wspaniałym rynsztunku była tak wielka, iż dołączyli tam, nawet bez koni. Może niepotrzebnie zakpiłem. Przepraszam! 

21 komentarzy:

  1. Głupota polega jeszcze na tym, że skrzydła były mocowane do siodła konia a nie jak błędnie sie podaje na plecy husarza. Ze skrzydłami na plecach machanie jakąkolwiek bronią byłoby zawodne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieprawda !!! Skrzydła były różne - mocowane do zbroi lub do łęku siodła. Skrzydła miały na celu chronić husarza przed pochwyceniem na tatarski arkan (tatarskie lasso) i tylko tyle !!!

      Usuń
  2. https://joemonster.org/art/34436
    Uważam, że bardzo ciekawy artykuł, który rozwiewa pare mitów.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Mielibyśmy taką armię to II WŚ sami byśmy sobie wygrali.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zlapal Kozak Tatarzyna PDO600 FO von Stefan Kosiewski O doktrynie obronnej RP O polskiej racji stanu SSetKh 20180815 ME SOWA Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski audio: https://gloria.tv/audio/bwrc7B68KHWV2mGsoTFvSKFEh

    OdpowiedzUsuń
  5. Szło 80 świetnie wyekwipowanych konnych husarzy. 3 na końcu dołączyli bez wiedzy organizatora. Oczywiście wszyscy mówią o tych ostatnich rzutując na całość.

    Nie tylko wiedzę historyczną musi pan uzupełnić ale też udać się do okulisty lub psychiatry od zaburzeń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli jest tak jak pan pisze, można było tych "wolontariuszy pieszych powstrzymać. Zapewne nie brakło tam kolegów asp. Kulsona, niekoniecznie umundurowanych. Tacy dzielni w potyczkach z kobietami, po kilku przeciw jednej, to i z nimi powinni sobie poradzić. Lub inni smutni panowie. Dodam, że nie muszę wstydzić się swojej wiedzy historycznej. Okulisty nie potrzebuję. To widziała cała Polska oglądająca tę imprezę. Co do psychiatry: projekcja? Radzę udać się tam samemu.

      Usuń
    2. Całe szczęście, że tych trzech ostatnich, którzy dołączyli bez zgody organizatora nie zrobiło szarży na trybunę honorową.

      Usuń
    3. Nie zamierzam się wdawać w polemiki polityczne - bronię jedynie honoru rekonstruktorów których chce pan zmieszać z błotem na potrzeby żenującej bieżącej polityki.

      Nie wiem w szczegółach jak została zorganizowana impreza i kontrola ponieważ mnie tam nie było. Wiem jednak od ludzi którzy byli, że cała rewia husarii miała iść konno, takie było od górne założenie - więc panowie idąc pieszo złamali pewną ogólną zasadę. Defilowało coś około 500 rekonstruktorów - nie ma szans żeby dopilnować tak dużą liczbę osób dlatego wpadki się zdarzają. To kto był za tą wpadkę odpowiedzialny będą już rozstrzygać między sobą osoby za to odpowiedzialne.

      Braki w wiedzy historycznej posiada pan głębokie. Husaria walczyła pieszo - bitwa pod Hodowem - przykład pierwszy z brzegu.
      Na rycinach występują husarze ze skrzydłami i kopią - pieszo. Mam piętnować dalej płytkość pana wiedzy żeby zaczął się pan wstydzić?

      Cała Polska widziała 80 husarzy konnych i 3 pieszych - pan i panu podbni na siłę chce widzieć tylko 3 pieszych, a co z resztą? Było kilku rekonstruktorów którzy swój sprzęt mieli poprawny co do sprzączki- ale nadal upiera się pan, że szło 3 - okulista potrzebny zdecydowanie. Jeśli okulista nic nie pomoże nadal uparcie sugeruję psychiatrę.

      Usuń
    4. Panie Pawle Kaczmarczyk! Nigdzie nie twierdziłem, że w tej defiladzie brało udział tylko tych trzech husarzy. Zatem, proszę nie mijać się z prawdą. Nie jest moją intencją dokuczanie rekonstruktorom. Pokazuję tylko fakty. Litościwie nie wspominam o starym sprzęcie, którym nie ma co się chwalić. Nie wspominam też, że pojazdy mogły jechać równo obok siebie, jak na defiladzie przystało. Przypadki pieszej walki husarzy są znane nie tylko Panu. Podobnie jak przypadki pieszej walki ułanów, czy innych kawalerzystów. Podobnie bywało z czołgistami, artylerzystami, czy nawet lotnikami. Rzecz w tym, że to jednak przypadki rzadkie i nie stanowiły one normy w sposobach walki tych formacji. To był margines, a nie całość. Sensownym byłoby, gdyby osoba komentująca przebieg defilady wspomniała o przypadkach walki pieszej przez husarzy. Tak się jednak nie stało. To nie mnie potrzebny jest okulista. Podobnie z psychiatrą. Radzę udać się tam. Litościwie doradzam przeszczep głowy.

      Usuń
    5. Wykorzystuje pan rekonstruktorów do bieżącej walki politycznej, nie wspominając o plusach defilady co czyni pana też nie obiektywnym. Proszę oddać honor rekonstruktorom którzy zrobili wszystko jak trzeba, 80 konnym i dziesiątkom z innych epok którzy poświęcili czas i własne pieniądze aby w ten sposób oddać cześć historii i bohaterom z okazji 100 lecia Niepodległości Rzeczypospolitej. Doczekam się takiego wpisu? Szczerzę wątpię bo pana blog skupia się na dowaleniu partii rządzącej i to wszystko. Tym memem i cynicznym wpisem robi pan więcej złego dobrym rekonstruktorom niż pisowi, skoro nie jest to pana intencją to proszę o sprostowanie - tylko tyle. Skoro pan nie twierdzi, że brało udział tylko 3 źle odtworzonych (załóżmy) to czemu skupił się pan tylko na tym, tak jakby miało to rzutować na całą defiladę?

      O defiladzie wojska się nie wypowiem bo temat mnie nie interesuje ani się na nim nie znam, ale skoro jesteśmy przy temacie to formacje lotników także maszerowały pieszo i maszerują na wszystkich defiladach państwowych na świecie, a walczą głównie w powietrzu. ;) Nie bronię tych 3 pieszych husarzy, daleko mi do tego ale idąc pana analogią to zaprzecza pan sam sobie. Tak więc w świetle Hudowa i maszerujących lotników co się panu ostatecznie nie podobało? Że 3 szło pieszo? Czy może to głupie polityczne przepychanki?

      Teraz przerzuca pan zarzuty na komentujących - a mówimy o tych w telewizji czy tych na żywo?

      Proszę być bardziej kryutycznym dla swoich źródeł a nie obrzucać łajnem wszystko jak leci bo ma pan takie a nie inne preferencje polityczne. Kiedyś to się może odbić także na panu.

      Usuń
    6. Panie Pawle Kaczmarczyk! Nie będę pisał o walczących pieszo marynarzach bo i tak bywało. Gdyby Pan przedstawił swoje uwagi bez obrażania mnie, moja reakcja byłaby inna, vide: pańskie wcześniejsze komentarze. O jakich źródłach Pan pisze? Cała Polska to widziała i Polacy za granicami, także na innych kontynentach. Widać było wszystko co dobre i to co zdarzyć się nie powinno. Dziękuję za komentarze!

      Usuń
  6. Polska armia bez nowoczesnych helikopterów, a nawet bez osobistego oporządzenia ("orzeszki" wz. 67 znowu piaskują i malują w epoce hełmów z kewlaru!), to czemu "pieszej husarii" nie ma być. Obraz jak najbardziej na czasie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Do Pawła Kaczmarczyka!
    Przeczytaj to Waść i przemyśl sobie o tej dziadowskiej defiladzie.
    https://www.skwerwolnosci.eu/a/2018-08-17/wielka-defilada-muzealna/

    OdpowiedzUsuń
  8. To nie mogli chociaż na rowerach?

    OdpowiedzUsuń
  9. Towarzysz Probus tyle wie ile wyczyta w gazetkach dla średnio rozgarniętych :)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Towarzyszy radzę poszukać w PiS. Jest ich tam niemało, co tajemnicą nie jest. Co gorsza, naśladują bolszewickie metody rządzenia państwem sprzed prawie wieku. Trzeba jednak być przynajmniej średnio rozgarniętym, by to zauważyć i nie pisać głupstw w komentarzach. Miłego dnia!

      Usuń
  10. Sz?P. "Patataj" - w roku 1694 (11 czerwca) , w bitwie pod Hodowem (a raczej w Hodowie) , 400-tu Husarzy i Pancernych , odniosło świetne zwycięstwo nad blisko 40-to tysięczną armią tatarską ! [Polskie Termopile , z tą różnicą , że zwycięskie !!!]. Husarze i Pancerni walczyli zza opłotków i tamtejszych chałup w formie spieszonej !!! Odnosząc się do powielania przez sz?p. absurdalnych twierdzeń co do Husarskich Skrzydeł , pozostaje mi tylko wyrazić szczere i głębokie ubolewanie nad pańską "twórczością" ! Bez wyrazów szacunku : BG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przed skomentowaniem warto zrozumieć. Przecież nie neguję przypadków pieszej walki kawalerzystów, o czym zresztą wspomniałem. Podobnie jak i nie neguję walk marynarzy na lądzie, czy czołgistów walczących bez czołgów. Łączę stosowne wyrazy!

      Usuń
  11. Ano ciekawe co te pisowskie orły zorganizują na stulecie niepodległości. Będą jacyś ważni goście zza granicy? Przyleci chociaż Orban? Bo reszta polityków raczej oleje.

    OdpowiedzUsuń