Szczyt NATO w Polsce
wczoraj 20:17
Cztery incydenty z udziałem dronów podczas szczytu NATO
W czasie szczytu NATO w Warszawie odnotowano cztery incydenty z udziałem dronów, które naruszyły strefę zakazu lotów – poinformował dziś szef MON Antoni Macierewicz.
Cztery incydenty z udziałem dronów podczas szczytu NATO
W czasie szczytu NATO w Warszawie odnotowano cztery incydenty z udziałem dronów, które naruszyły strefę zakazu lotów – poinformował dziś szef MON Antoni Macierewicz.
Foto: PAP
- Były cztery takie incydenty, próby wejścia dronów w przestrzeń chronioną, które zostały wyeliminowane, obezwładnione i w związku z tym nie poczyniły żadnych szkód – powiedział minister obrony. Dodał, że przypadki są jeszcze analizowane; nie we wszystkich wypadkach wiadomo, kto nimi operował.
Pytany o konsekwencje Macierewicz zaznaczył, że nie zawsze w takiej sytuacji mamy do czynienia ze świadomym łamaniem przepisów. - Na pewno nie będziemy tego traktowali tam, gdzie nie jest to konieczne, jako rzeczywiście groźne przestępstwo – zapewnił.
Szef MON powiedział, że podjęto wszelkie możliwe środki bezpieczeństwa. - Uruchomiliśmy i użyliśmy systemu Skyeye, który identyfikuje w obszarze pięciu kilometrów kwadratowych każdą osobę, każde zachowanie i potrafi pokazać przebieg wydarzeń wstecz, także pozwalając zidentyfikować ewentualne przygotowania do niebezpiecznego zachowania, gdyby coś takiego miało miejsce – powiedział Macierewicz.
System ten podczas zabezpieczenia szczytu NATO w Warszawie składał się z dwóch dronów – Hermes 450 i Hermes 900. - Będziemy go używali także w najbliższych innych wielkich wydarzeniach, bo sprawdził się tutaj znakomicie – dodał minister.
W maju wiceszef MON Tomasz Szatkowski – nie wymieniając wtedy nazwy konkretnego systemu – powiedział, że MON sprowadziło nowe środki, także z zagranicy, do zabezpieczenia szczytu NATO, ale także, by wspomóc organizację Światowych Dni Młodzieży. Odbędą się one pod koniec lipca w Krakowie z udziałem papieża Franciszka.
Na czas szczytu NATO w Warszawie wprowadzono strefy zakazu lotów w Warszawie i okolicach. Podobne ograniczenia będą obowiązywały na ŚDM w Krakowie.
Wczoraj, pierwszego dnia szczytu Macierewicz powiedział, że w centrum Warszawy doszło do jednego incydentu z udziałem drona. Rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz powiedział wtedy, że sprawę bada ABW.
****************************************************************************
Jak Macierewicz uratował Warszawę przed dronem,
którego sam wysłał nad Warszawę
- Była próba penetracji Śródmieścia Warszawy przez dron, ale system ochrony
świetnie się sprawdził. Urządzenie zostało obezwładnione - ogłosił szef MON Antoni
Macierewicz. Policja nie potwierdziła jednak podobnego przypadku. Nam udało się
ustalić, że dron rzeczywiście latał nad centrum, ale wysłał go tam MON.
http://wyborcza.pl/1,75398,20376800,jak-macierewicz-uratowal-warszawe-przed-dronem-
ktorego-sam.html#BoxGWImg
*************************************************************************************************************
PS. Nie skopiowałem także komentarzy do tych artykułów. Większość z nich wyrażała
obawy co do stanu zdrowia i kompetencji pana ministra. A ja życzę mu jednego i drugiego!
Szczyt obłudy i hipokryzji. Podobnie jak z "zamachem" pod Smoleńskiem.
OdpowiedzUsuńChciałeś Probusie żeby PO odeszła i na tym skupiłeś swoją działalność, na logikę nie było najmniejszych szans żeby lewica się przebiła - więc masz czego chciałeś! jeśli chciałeś kpić to zawsze można w kabarecie
OdpowiedzUsuńKrytykowałem PO, gdy rządzili. Bywało za co. Inną sprawą jest, że PO sama "pomogła" PiS-owcom wygrać.
UsuńA co? PO to święta krowa? Nie zasługiwała na kpiny?
UsuńTytuł GENIALNY! Szacun!
OdpowiedzUsuń