piątek, 13 czerwca 2014

Pokrzykiwanie zza immunitetu

    Pan J. Kaczyński chce sejmowej komisji śledczej w sprawie majątku państwa Kwaśniewskich. Czemu to może służyć? Niczemu, poza jazgotem medialnym i zwracaniem uwagi na PiS, jacy to oni prawi i sprawiedliwi. Wiadomo, że jego wniosek skutecznym być nie może.
    Otóż prokuratura już kilka lat temu oddaliła zarzuty CBA jako niewiarygodne. Ale ma wobec byłego szefa CBA, pana Kamińskiego. Dopóki pana posła chroni immunitet, ma związane ręce. Sejm odrzucił wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu panu Kamińskiemu. Dziwne, jednak prawdziwe. Niektórzy internauci zastanawiają się, jakie haki może mieć PiS na posłów którzy uratowali immunitet panu Kamińskiemu.
    Pan Kamiński, jeśli jest czysty i ma poczucie honoru, powinien zrzec się immunitetu i w sądzie bronić swoich racji, a nie ukrywać się za nim. Przecież "niewinny nie ma czego obawiać się". Na posiedzeniu Sejmu nie przedstawił żadnych dowodów przeciw państwu Kwaśniewskim. Nie powiedział nic nowego, powtarzał tylko pomówienia głoszone kiedyś przez media, a nigdy nie udowodnione. Boziewicz w grobie się przewraca!
Uwaga! Falsyfikat!
    Inną sprawą jest przygotowanie się posłów do głosowania. Tylko dziewięciu zapoznało się z wnioskiem prokuratury.
    Na miejscu pana prezesa, nie wygłupiałbym się z pomysłem o sejmowej komisji śledczej. Tym bardziej, że on sam powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. Właśnie na wniosek sejmowej komisji śledczej  http://tiny.pl/h1f21  Ma szczęście, że PO łaskawa dla niego.

3 komentarze:

  1. PO i PiS zgłaszając bzdurne wnioski odwracają uwagę wyborców od spraw istotnych. Od biedy, bezrobocia, ofensywy Kościoła itp. W ten sposób się wspierają. Mogą tak rządzić jeszcze długo. Wspólnie straszą Putinem. Czy nie jest zastanawiające, że w posiedzeniu Wysokiej Izby, która rozpatrywała wniosek o uchylenie imunitetu, nie brał udziału premier, nie przyszedł też wicepremier z PSL?

    OdpowiedzUsuń
  2. Najzabawniejsze (dla kogo?) jest to, że nie zauważa się, że "niemożność" i zmarnowanie okazji do oczyszczenia się z zarzutów stawianych przez prokuratora, przekuwa się w sukces. Dokąd to zmierza? Gdzie my doszliśmy z demokracją, wolnością, z państwem prawa? Ale grzech zaniechania się zemści, już niedługo. W atmosferze tego "sukcesu" już w poniedziałek ma się ukazać we Wprost artykuł walący w rząd Tuska. Nowa afera taśmowa. Sie narobiło. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiadomym jest, że każde zachowanie prezesika, ma jeden cel- agitację! Prezes nie ugnie się przed niczym, wykorzysta każdą sposobność, aby jego twarz, czy sztandar PiS błyszczał w ekranach tv i wszelkich mediów. Ani on, anie jego zmarły brat, nie dorównywali do pięt parze prezydenckiej, czyli Kwaśniewskim. I tyle. Pozdrawiam :):)

    OdpowiedzUsuń