SLD: Nowa strategia dla Polski - rozwój zamiast stagnacji
[2012-09-20 19:29:13]Leszek Miller (na zdjęciu) zaprezentował nowy program gospodarczy SLD. Przygotowywało go kilkudziesięciu ekonomistów, w tym prof. Grzegorz Kołodko. Program zakłada wzmocnienie roli państwa w gospodarce i rozwój sektora publicznego. Jego realizacja mogłaby umożliwić Polsce wzrost gospodarczy nawet do 7 proc. PKB.
Program „Nowa strategia dla Polski – rozwój zamiast stagnacji” ma być alternatywą dla poczynań koalicji rządowej PO-PSL. Rząd Donalda Tuska - zdaniem przewodniczącego SLD - zajmuje się obsługą kryzysu, a nie walką z kryzysem. Skutki tego są następujące: gasnący wzrost gospodarczy – w przyszłorocznym budżecie założono tylko 2,2 proc. PKB; narastające bezrobocie, które ma wynieść 13 proc., co oznacza ponad 2 mln osób bez pracy; malejąca dynamika inwestycji, wysoki poziom nierównowagi finansów państwa, gwałtowne pogorszenie kondycji wielu polskich przedsiębiorstw – rosnąca skala upadłości, zaległości finansowych i zatorów płatniczych.
W programie postuluje się utworzenie trzech dużych okręgów gospodarczych (okolice Łodzi, Trójmiasta i Krakowa), w których rozwijałby się przemysł maszynowy, elektromaszynowy, precyzyjny, samochodowy, elektroniczny, biotechnologiczny, farmaceutyczny, energetyki odnawialnej. W ten sposób powstałoby 500 tys. nowych miejsc pracy. Należy zlikwidować Ministerstwa Gospodarki, Skarbu Państwa oraz Polską Agencję Inwestycji Zagranicznych, a na ich miejsce powołać Ministerstwo Przedsiębiorczości. Priorytetem winien być rozwój eksportu. W pięciu największych miastach Rosji i Chin powinny być utworzone polskie agendy ekonomiczne. SLD opowiada się za wprowadzeniem podatku od transakcji finansowych oraz przywróceniem trzeciej, 40-procentowej stawki podatkowej dla najlepiej zarabiających. Tzw. umowy śmieciowe należy oskładkować, ale przedsiębiorcy, którzy zatrudniają swojego pierwszego lub drugiego pracownika, przez 18 miesięcy mogliby nie płacić składki ZUS. O przejściu na emeryturę powinien decydować staż pracy (kobiety – 35 lat, mężczyźni – 40 lat), a nie wiek. Konieczne też jest utworzenie publicznego Otwartego Funduszu Emerytalnego i obniżenie składki do 2 proc.
Polska nie musi być krajem stagnacji i zaprzepaszczanych szans. Może powrócić na szybką ścieżkę rozwoju, gdzie zawsze była, kiedy rządził Sojusz Lewicy Demokratycznej. Żeby nasz kraj się rozwijał, wzrost PKB musi wynosić co najmniej 5 proc. (...) Zawsze trzeba kłaść nacisk na rozwój. Gdy przejęliśmy kraj po Jerzym Buzku i Marianie Krzaklewskim, z zerowym wzrostem gospodarczym, ogłosiliśmy program 1-3-5: jednoprocentowy wzrost w pierwszym roku rządzenia, trzyprocentowy w drugim i pięcioprocentowy w trzecim. I tak się stało. Efekt obecnych rządów prawicy jest odwrotny: 5-3-2. I tylko patrzeć, jak znów będzie zero. Dlatego gdy słyszymy polityków PO i PSL, którzy nasze propozycje próbują zbagatelizować, nazywają anachronicznymi, nierealnymi, jesteśmy spokojni. My nie musimy używać epitetów. Za nami stoją fakty, za nimi morze ludzkiego nieszczęścia - napisał na swoim blogu Leszek Miller.
Nowa strategia dla Polski - rozwój zamiast stagnacji (kliknij)
fot. Wikimedia Commons Tomasz Kłusek
PS.
http://lewica24.pl/analizy/1609-tylko-u-nas-program-gospodarczy-sld-rozwoj-zamiast-stagnacji.html (cz.I)
http://lewica24.pl/analizy/1627-tylko-u-nas-program-gospodarczy-sld-rozwoj-zamiast-stagnacji.html (cz.II)
http://lewica24.pl/analizy/1628-tylko-u-nas-program-gospodarczy-sld-rozwoj-zamiast-stagnacji.htm (cz.III)
A czy aby pan Miller wierzy w to co mówi i czy jego poplecznicy pozwolą mu na likwidację tylu intratnych fuch no i z tymi superregionami,czy wojewodowie i marszałkowie tez będą zlikwidowani no i te obiecywane likwidacje części sejmu i całej izby starców.No i na koniec,gdzie on to swoje TWA zainstaluje,czarno to widzę to jego jasnowidztwo.Prędzej go zeżrą swoi niż dopuszcza do zmarnowania tylu intratnych fuch i etatów.Pozdrawiam niedzielnie i słonecznie,koszmarek
OdpowiedzUsuńDzięki! Również pozdrawiam!
UsuńOn już rządził. I wówczas takiej potrzeby nie widział! Za to cudnie upartyjnił państwo!!! Tylko po okazało się lepsze w tym zakresie. Cała reszta nie dorastała im do pięt.
UsuńDO AUTORA WPISU Z 08.48!
UsuńBzdury piszesz. Państwo upolitycznił PiS i PO. Zobacz ile było administracji za SLD a ile jest teraz. Myśleć! Myśleć!
Zbyt rozsądne, żeby znalazło uznanie w oczach wyborców, o mediach typu TVN i GW nie wspomnę. Polacy wolą oszustów oraz lenników Watykanu i żydowskiego kapitału.
OdpowiedzUsuńMyślę że Polacy nie są narodem głupszym od innych. Niestety, zniechęceni są do udziału w wyborach (akurat to o mądrości nie świadczy). A niska frekwencja stwarza pożywkę dla wszelkiej maści cwaniaczków i nieudaczników, szukających w polityce łatwego sposobu nażycie. Chyba nie jest przypadkiem że przed wyborami pojawiają się komentarze zniechęcające do udziału w wyborach.
UsuńI po co to ubliżanie gupku?????
OdpowiedzUsuńNo ale do wyborów pozostało jeszcze kilka latek wobec tego po co te harce z nominacjami i wojenkami podjazdowymi.Rozumiem Kaczyńskiego,kolejny raz chce wtopić na własne życzenie a ze skokami z trumnami jakoś nie wychodzi
OdpowiedzUsuńNo może i zaprezentował tylko jakoś milczkiem, bo PiS zupełnie to przykrył!- nie da się być kulturalnym między chamami- już nie ma dyskusji merytoycznej- jest okładanie się szczątkami ofiar katastrofy samolotowej-są tylko zwolennicy teorii wypadku i zamachu- są tylko Polacy i debile- vide lemingi- jedni optują za zamachem inni za wypadkiem-Jarek podzielił naród tylko po to żeby dostać władzę- a ja tego nie chcę!-naród jest silny jednością!
OdpowiedzUsuńten PIS uwłaszczył na mieszkaniach miliony Polaków, SLD, postkomuna razem z agentami TW uwłaszczyło tylko swoich i taka jest różnica
UsuńSzanowny Autorze wypowiedzi z godz. 10.15! PiS uwłaszczył cudzą własność. Ale przed wyborami obiecał wybudować 3 - 4 mln mieszkań. Wybudował? Nie wybudował! No to, PiS na rusztowania! Budować mieszkania!
UsuńA przecież Sawicka tyle lat wcześniej mówiła ,że na Służbie Zdrowia można będzie zarobić.I co robi się kasiorę,do lekarza specjalisty czeka się już powyżej jednego roku,pracuje on w przychodniach i na sprzęcie ZOZów,przyjmuje jednego pacjenta z NFZ,10 prywatnie.Teraz prywatyzuje się szpitale,celowo je zadłużając,zyski pójdą teraz do kieszeni prezesów spółek,rad nadzorczych,a nie na leczenie.Zmienia się umowy o pracę pielęgniarkom na umowy śmieciowe,aby zarobić te same pieniądze pielęgniarka musi pracować 300 godzin miesięcznie.Bandytyzm w biały dzień w majestacie prawa.Rządzący stawiajcie ogrodzenia pod prądem ale własnych posesji.
OdpowiedzUsuńEmerytura [powinna być uzelażniona od wieku lub stażu pracy to chyba oczywiste. Proponowane 40 lat stażu, wielu Polaków może nie wypracować nigdy. Potrzebne jest też systematyczne tworzenie Rezerwy Demograficznej i likwidacja umów śmieciowych.
OdpowiedzUsuńProgram bardzo rozsądny,człowiek by bezpiecznie żyć- musi mieć pracę i zabezpieczenie socjalne.Po to obywatele zawierają umowę z wybrańcami narodu,by Ci w ramach przyjętych zobowiązań skutecznie wywiązali się z obowiązków.Dotychczasowa praktyka prawicowych rządów wskazuje,że bardziej skupiają się nad zbawieniem duszy obywatela niż na jego materialnych potrzebach.Obywatel jest widziany tylko jako pesel i NIP podatkowy i to od urodzenia aż do śmierci.
OdpowiedzUsuńto Kwaśniewski podpisał konkordat z Watykanem i karanie za posiadanie, a później SLD miało większość w parlamencie i był czas to wszystko naprawić, postkomuchom już dziękujemy, watahy was utylizują i po was będzie nowa lewica
OdpowiedzUsuńZa konkordat, podziękowanie należy się pani premier Suchockiej i jej partii (teraz nazywa się inaczej). Za jego ratyfikację, podziękowanie należy się panu premierowi Buzkowi oraz rządzącej wówczas koalicji AWS - UW (teraz nazywają się inaczej). Do prezydenta Kwaśniewskiego można mieć pretensje, że nie skierował tego do Trybunału Konstytucyjnego. Zapewne chciał pozyskać życzliwość, a przynajmniej neutralność, KK przed referendum akcesyjnym do UE.
Usuń