czwartek, 19 czerwca 2025

Oby panu Hołowni nie zabrakło ikry!

 



Ma niepowtarzalną szansę być Wielkim. Może też być popychadłem PiS. Oby wybrał to pierwsze. Kadencja mija a pamięć zostaje. Zwłaszcza hańba!

2 komentarze:

  1. Rozdęte ego. Wybrał hańbę.

    OdpowiedzUsuń
  2. A teraz ucieka z piaskownicy. "Marszałek Sejmu jest wyraźnie rozgoryczony. W pożegnalnym liście do partii napisał: "po całym tym szambie, przez które przeszedłem, radość daje myśl, że mógłbym znów znaleźć się tam, gdzie można znów skupić się na [...] języku chleba, opatrunku, przytulenia, nadziei". — Jednak tworzył tę politykę, więc nazywanie tej przestrzeni szambem nie jest fair — ocenia rozmówczyni Onetu."

    OdpowiedzUsuń