czwartek, 24 listopada 2022

Według FB, ten post narusza zasady dotyczące mowy nienawiści

Ten post był na FB. Czytelnicy traktowali go jako kpinę z rządzących. Okazalo się jednak, że znalazł się rzyćliwy który zgłosił ten post i z FB został usunięty. Dodam, że nie ja jestem autorem tego posta. Pokazuję go tylko, bo nie lubię nadgorliwości twardogłowców z cenzury

🔹CORAZ BARDZIEJ AKTUALNE !!!!Bardzo aktualne ! 🔴 Siedzielim akurat w gospodzie, gdy nagle wpadł zdyszany, stary Maciaszczyk i wylewając z siebie strumień świadomości, wyszeptał zbielałymi ustami : chłopy...to koniec ...!!!!! Poczym popiwszy gorzałki, by rozum i równowagę psychiczną odzyskać, zaczął opowiadać. Szedłbył właśnie do gospody, by tradycyjnie jak co miesiąc przepić i przetracić całe 500, gdy nagle zza zakrętu drogi wyłoniła się pędząca Alfa Romeo co ją sobie Józwa Kłemb, jeszcze z Raichu przywiózł. Auto zaczęło gwałtownie hamować. A kierowca przez otwarte okno rzucił Maciaszczykowi prosto pod nogi wici, wyjąc przy tym nieludzko: - ruskie idą, LGBTy i "ciapate" tyż !!! Na pytanie skąd wie, zdołał wykrzyczeć: - ano w telewizji prezes powiedzieli. Poczym trzasnął drzwiami i popędził na zachód jakby ścigała go rozszerzona rzeczywistość. Słysząc to nie było co czekać. Dopilim co nasze. A potem wszystkie chłopy zaczęły łopat szukać, co po pegerze zostały. Zanim zaczelim kopać N.S.i R. P. A. R. czyli narodowy schron i rów przeciw atomowo-rakietowy, zaraz za stodołą Maciaszczyka gdzie chodzilim za potrzebą i gdzie pole siłowe 5G nie dochodziło, trafili my na sztaby jakieś złote, które kilka lat temu tam zrucili w worach z napisem NBP. Mieli przywieźć z powiatu gumiaki, sznurek i srajfony, a przywieźli takie badziewie. Zanim skończylim kopać, przybiegł do nas ksiądz dobrodziej, łopaty poświęcić. Oczywiście za tradycyjne co łaska. W ręce miał "Rozmówki polsko-rosyjskie", co je był trzymał pod podłogą od czasu wycieczki do ruskich po złoto pociągiem przyjaźni. - Macie tu chłopy i uczcie się, choć paru słów by obronić ojczyznę - powiedział i poświęcił także nasz rów i schron. W sumie rozmówki nie były konieczne, bo wszyscy zaliczyli "Czterech pancernych". Wzmocnieni duchowo, pokrzepieni nacjonalnie, obalilim z nudów jeszcze kilka flaszek. Zmorzony wódą usnąłem patriotycznie. Śniłem, że jest już po wybuchu atomowego grzyba i po ruskiej inwazji. Na ulicach seksualizują nas LGBTy. A fala tysięcy islamskich imigrantów w drodze do prawdziwej Europy, do kości odarła z godności nie tylko nas ale i nasze żony, matki i kochanki, a nawet parzystokopytne i trzodę. I to kiedy ...? W szczycie przewozowym buraka cukrowego. Prawie fizycznie czułem jak wyrastają mi nibyczułki i nogogłaszczki. Zamiast gorąca płynącego z seksualizacji dygoczę. A ciało przenika intensywne promieniowanie i chłód poranka. Ludzie....ratunku !!! Ta wóda w połączeniu z pierdoleniem prezesa pis, kiedyś poprostu mnie zabiją !!! 😂

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz