Jak widać, historia lubi powtarzać się. To już w Polsce przerabiano. Ci ludzie zostali zwiezieni autokarami, by wyrazić swoje poparcie dla zmian w sądach. Podobno spontaniczne działanie. Internauci ujawniają kłamstwo władzy: 54 busy na demonstrację w Warszawie: https://www.wiesci24.pl/2020/02/10/internauci-ujawniaja-klamstwo-wladzy-54-busy-na-demonstracje-w-warszawie/?utm_campaign=shareaholic&utm_medium=facebook&utm_source=socialnetwork&fbclid=IwAR0dd6evaqofrvMvCNIU-KtX-F6dORebT-tYA7tE3qIb4IBs9VNQnC70MKU Gdzie zdobywali wiedzę prawniczą? Chyba lepiej nie pytać. I tak dobrze, że jeszcze nie biją!
Trochę faktów, wg Onetu: "Sędziowie Sądu Rejonowego w Olsztynie podczas zebrania, na którym obecny był zawieszony sędzia Juszczyszyn, odrzucili sprawozdanie roczne z działalności sądu na rok 2019 r. Wezwali też prezesa sądu Marcina Nawackiego do "zaniechania działań utrudniających sędziemu Juszczyszynowi wykonywanie obowiązków". Prezes Nawacki podarł propozycje uchwał przekazaną przez sędziów."
To co zrobił pan Nawacki, drąc propozycje sędziów, widać i ocena może być tylko jedna. Buta i bezczelność, spowodowane poczuciem bezkarności! Także wstyd dla Polski. On sam nie wstydzi się, podobnie jak ta ferajna z PiS. O sposobie powołania pana Nawackiego i KRS już wielokrotnie pisano. Duże watpliwości budzi fakt, że listy poparcia tych osób wciąż nie są ujawnione oraz to, że kilka osób wycofało swoje poparcie dla niego.
Demonstrancję poparcia dla neoKRS zorganizowali działacze Komitetu "Suwerenni" oraz Klubu "Gazety Polskiej", kierowanej przez pana Sakiewicza. Naprawdę! Jest taka "gazeta"! Ten zaś ma powody być wdzięcznym za to co go spotyka ze strony rządu i PiS; Oto artykuł OKO.press sprzed półtora roku: KONRAD SZCZYGIEŁBIANKA MIKOŁAJEWSKA10 LIPCA 2018:
"Sakiewicz jednak dostanie 7,2 mln na portal o puszczy. Nie z pieniędzy unijnych, lecz „naszych, polskich” https://oko.press/fundacja-sakiewicza-dostanie-jednak-prawie-72-mln-zlotych-na-portal-o-puszczy/?fbclid=IwAR3NV1MeToZmRMZsqRjDUrF2O3l2iyQoWvo54OAVd_St2mywVP8G0rtxBOY
Tu sami jacyś odmieńcy. Tylu zebrać w jednym miejscu to tylko PiS potrafi.
OdpowiedzUsuńOby pozostali Polacy nie lenili się w dniu wyborów.
UsuńStary już jestem i pamiętam "spontaniczne" demonstracje popierające politykę PZPR oraz piętnujące imperialistów i odwetowców...
OdpowiedzUsuńPamiętam jak pod przymusem (ocena ze sprawowania) pakowano nas - uczniaków - do autokarów, dawano plakaty (odbite wcześniej w komunistycznej drukarni) i kazano "demonstrować".
Pamiętam też naszą nauczycielkę od polskiego, która zadławiła się kawą (omal się nie udusiła) czytając sprawozdanie w ówczesnej "Gazecie Polskiej" (pewnie Trybuna Ludu, ale mogę się mylić) ze "spontanicznego" wiecu młodzieży!
Obecnie widząc te "spontaniczne" wiece z wydrukowanymi wcześniej plakatami odruchowo odstawiam kawę na bok!
Po co się dławić na widok pisich czynowników?
Pozdrawiam
Krzysztof z Gdańska
Na szczęście, tak zmuszany nie byłem. Wiem jednak, że to zdarzało się. Pozdrawiam!
UsuńTemu pajacowi na zdjęciu brakuje jednego: opaski ze swastyką. Właśnie oglądam dokument z jego pierwowzorem, tym z 1933 roku. Pozdro.
OdpowiedzUsuń