Można by tak powiedzieć, że z.......y Naród, gdyby nie fakt, że też bardzo naiwny i ze sobą ogromnie skłucony, co nie rokuje niczego dobrego i jak widać, to historia się wciąż powtarza i co budzi niepewność jutra. W związku z czym, nie wiem czy jest jakiś sens dalszych dyskusji w tym temacie, dopóki w Narodzie jedności i zgody nie będzie. Natomiast, to co dzieje się obecnie zakrawa o jakąś zbiorową paranoję, od której lepiej trzymać się z dala by przetrwać ten niezdrowy klimat. Moc serdeczności Probusie
Cześć. Niestety, ja mam jeszcze gorszą opinię. Nie piszę jaką, bo zostanę okrzyczany zdrajcą, ale gdybym miał władzę, to myślę, że blisko 1/3 ,,rodaków" eksmitowałbym z kraju na jakąś bezludną wyspę, a po roku, sprawdziłbym, ilu ich już siedzi tam, bo okazali się komuchami, zdrajcami, gorszym sortem itd. Oni i tak nawzajem się pozżerają.:)Pozdrawiam
Oj i wymyślił. Komuchami prawdopodobnie musimy się wszyscy nazywać, jednak to dotyczy tych wszystkich, którzy przyczynili się swą pracą do tego co mamy dzisiaj w kraju. Ten bałagan wyniki z braku chęci oczyszczenia się. Nie wiem czy rozumiesz to, ale gdybyśmy się oczyscili i pokazywali zaraz po zmianie ustroju, dzisiaj rozmawialibysmy o całkiem innych rzeczach i w przyjemniejsze atmosferze. Teraz jest ostatni taki moment i pora najwyższa byśmy ten rozdział historii mogli zamknąć. To jedyna droga mu poprawię
Jestem za oczyszczeniem ze wszystkiego co złe. Byłoby dobrze gdyby obecnie rządzący dali dobry przykład i zaczęli od siebie. Mają co sprzątać. Spójrz w pasek z prawej strony: Popularne posty. Ten drugi od góry. Pozdrawiam!
To prawda. Ja też O tym wiem i jest tak jak piszesz. Jednak dla mnie oczyszczenie to oznacza nieco inną rzecz, bo mam na myśli ponazywanie tego i musimy ocenić co było źle, co było sprzeczne z naszym interesem narodowym i odcięcie się od starych układów i zasad, że jednym wolno wszystko bo są Z tamtego układu i o nich nie mówi się że kożuch. Jaruzelski i Kiszczak to super ludzie, a te zbrodnie dokonywane na narodzie nazywa się przewrotnie że to było czynione dla nas, dla naszego dobra. Kaczyński zaś, który nie był w układzie i nie kupczyk nazywany jest już inaczej. Taka zamiana ról i odwracanie kota ogonem jak to się zwykło mówić. W ich szeregach są ludzie z tego samego kręgu, bo elita była tylko jedną, a innych się nie dopuszczał i nadal tak jest. Takie rzeczy były robione przez całe lata, nawet na tych niskich szczebelkach. Mój brat, bardzo zdolny i chętny do nauki, nie uzyskał zezwolenia od zakładu żeby uczył się (wieczorowo) w technikum przyzakladowym, nie wyrażone zgody, a już był prawie pół roku i miał świetne wyniki. Był dobry z rysunku technicznego i bardzo ambitny. Pracował potem w Poznaniu, był cenionym pracownikiem, ale postanowił spróbować gdzie indziej, bo też bo hamowano. Pracował potem w jednym zakładzie do teraz przy akichs prototypach silników okrętowych, które pierwotnie wykonywane są W drewnie. Takie były czasy. Do partii nikt z mojej rodziny nie należał, chociaż nie wiem wszystkiego :)) Nie chcę też kar czy surowych ocen, jedynie musimy pozwolić wszystkie karty położyć na stół, żeby nie było tych wszystkich szkodliwych manipulacji, żebyśmy mogli zacząć wszystko od nowa. Dziękuję i również pozdrawiam.
Można by tak powiedzieć, że z.......y Naród, gdyby nie fakt, że też bardzo naiwny i ze sobą ogromnie skłucony, co nie rokuje niczego dobrego i jak widać, to historia się wciąż powtarza i co budzi niepewność jutra. W związku z czym, nie wiem czy jest jakiś sens dalszych dyskusji w tym temacie, dopóki w Narodzie jedności i zgody nie będzie. Natomiast, to co dzieje się obecnie zakrawa o jakąś zbiorową paranoję, od której lepiej trzymać się z dala by przetrwać ten niezdrowy klimat. Moc serdeczności Probusie
OdpowiedzUsuńNie można się trzymać z daleka. Trzeba patrzeć im na ręce. Że lepkie, to widać na każdym kroku.
UsuńSpisane będą ich czyny.
Masz chyba przestarzałe dane, pozdrawiam
UsuńCześć. Niestety, ja mam jeszcze gorszą opinię. Nie piszę jaką, bo zostanę okrzyczany zdrajcą, ale gdybym miał władzę, to myślę, że blisko 1/3 ,,rodaków" eksmitowałbym z kraju na jakąś bezludną wyspę, a po roku, sprawdziłbym, ilu ich już siedzi tam, bo okazali się komuchami, zdrajcami, gorszym sortem itd. Oni i tak nawzajem się pozżerają.:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj i wymyślił. Komuchami prawdopodobnie musimy się wszyscy nazywać, jednak to dotyczy tych wszystkich, którzy przyczynili się swą pracą do tego co mamy dzisiaj w kraju. Ten bałagan wyniki z braku chęci oczyszczenia się. Nie wiem czy rozumiesz to, ale gdybyśmy się oczyscili i pokazywali zaraz po zmianie ustroju, dzisiaj rozmawialibysmy o całkiem innych rzeczach i w przyjemniejsze atmosferze. Teraz jest ostatni taki moment i pora najwyższa byśmy ten rozdział historii mogli zamknąć. To jedyna droga mu poprawię
OdpowiedzUsuńJestem za oczyszczeniem ze wszystkiego co złe. Byłoby dobrze gdyby obecnie rządzący dali dobry przykład i zaczęli od siebie. Mają co sprzątać. Spójrz w pasek z prawej strony: Popularne posty. Ten drugi od góry. Pozdrawiam!
UsuńTo prawda. Ja też O tym wiem i jest tak jak piszesz. Jednak dla mnie oczyszczenie to oznacza nieco inną rzecz, bo mam na myśli ponazywanie tego i musimy ocenić co było źle, co było sprzeczne z naszym interesem narodowym i odcięcie się od starych układów i zasad, że jednym wolno wszystko bo są Z tamtego układu i o nich nie mówi się że kożuch. Jaruzelski i Kiszczak to super ludzie, a te zbrodnie dokonywane na narodzie nazywa się przewrotnie że to było czynione dla nas, dla naszego dobra. Kaczyński zaś, który nie był w układzie i nie kupczyk nazywany jest już inaczej. Taka zamiana ról i odwracanie kota ogonem jak to się zwykło mówić. W ich szeregach są ludzie z tego samego kręgu, bo elita była tylko jedną, a innych się nie dopuszczał i nadal tak jest. Takie rzeczy były robione przez całe lata, nawet na tych niskich szczebelkach. Mój brat, bardzo zdolny i chętny do nauki, nie uzyskał zezwolenia od zakładu żeby uczył się (wieczorowo) w technikum przyzakladowym, nie wyrażone zgody, a już był prawie pół roku i miał świetne wyniki. Był dobry z rysunku technicznego i bardzo ambitny. Pracował potem w Poznaniu, był cenionym pracownikiem, ale postanowił spróbować gdzie indziej, bo też bo hamowano. Pracował potem w jednym zakładzie do teraz przy akichs prototypach silników okrętowych, które pierwotnie wykonywane są W drewnie. Takie były czasy. Do partii nikt z mojej rodziny nie należał, chociaż nie wiem wszystkiego :))
OdpowiedzUsuńNie chcę też kar czy surowych ocen, jedynie musimy pozwolić wszystkie karty położyć na stół, żeby nie było tych wszystkich szkodliwych manipulacji, żebyśmy mogli zacząć wszystko od nowa. Dziękuję i również pozdrawiam.