Szła żaba przez jednię, a że nie uważała straciła tylne nóżki pod kołami samochodu.
Doczołgała się do chodnika i myśli sobie:
- Szkoda takich ładnych nóżek. Wrócę się po nie.
Ledwie zdążyła wejść na jezdnię jak następny samochód pozbawił ją głowy.
Była piękna noc. Cisza. Tylko ONA i ON?
ON powiedział: TAK?
ONA powiedziała NIE!
Minęło wiele lat zanim znów się spotkali.
ONA powiedziała: TAK?
ON powiedział TAK!
Ale lata już nie były te.
Wypijmy za to, byśmy wszystko robili w porę!
Za pierwszą nogę stonogi! Jeszcze nie było zdarzenia żeby się człek upił od patrzenia!
Idę kiedyś przez park, księżyc święci, na ławce całują się chłopak z dziewczyną.
Idę innym razem... księżyc, gwiazdy, a na tej samej ławce chłopak z inną dziewczyną.
Idę innym razem... księżyc, gwiazdy. a na tej samej ławce chłopak z inną dziewczyną.
Wypijmy za stałość mężczyzn i zmienność kobiet!
ŁYKNIEM NIM ODWYKNIEM.
OdpowiedzUsuń