piątek, 9 lutego 2024

Nie taki prąd drogi jak straszą, ale mogło być taniej

     Już straszą fani PiS wielkimi podwyżkami cen prądu. Zapewne odczuwalne będą dla firm których dzialalność wymaga dużego zużycia energii elektrycznej. Przeciętne gospodarstwa domowe nie muszą panikować. Wystarczy nie przekroczyć limitu. Można przeczytać o tym:
 
https://www.rachuneo.pl/artykuly/wzrost-cen-pradu?fbclid=IwAR05RBzD4ezRUpDwOpCwzWVghQiWYwbN6H1TcbzEH0G0Gt5NPvEKooAYlQM  

     Zapewne problem byłby mniejszy, gdyby nie zaniedbania rządów PiS i spółki z n.n. w pozyskiwaniu energii elektrycznej z OZE. W szczecińskiej stoczni miałby być produkowane "wiatraki". Byłyby dodatkowe miejsca pracy i tańsza energia. Mogły być też hitem eksportowym. Zapewne tak by się stało, gdyby PiS, po objęciu władzy w 2015 r. nie zaczął walczyć z wiatrakami. Drogo nas ta donkiszoteria kosztuje, bo zawalono też sprawę fotowoltaiki. Nie została przygotowana infrastruktura służąca magazynowaniu pozyskanej wcześniej energii elektrycznej. Dlatego mamy to co mamy!  
   
     I jeszcze to: 
Monika Morawiecka odchodzi z PGE Baltica. Kuzynka premiera rezygnuje ze stanowiska. https://www.money.pl/gospodarka/monika-morawiecka-odchodzi-z-pge-baltica-kuzynka-premiera-rezygnuje-ze-stanowiska-6708528706698208a.html 

1 komentarz:

  1. Przytulała pani Monisia pensyjkę 75 tysi miesięcznie. A w tym czasie co postawiono? Nic!

    OdpowiedzUsuń