Czas na koronację pana prezesa!

Pan prezes raczył stwierdzić, że jest jednym z najmądrzejszych ludzi świata, a słuchacze byli zachwyceni: https://wpoznaniu.pl/nie-ma-na-swiecie-ludzi-duzo-madrzejszych-niz-ja-powiedzial-o-sobie-jaroslaw-kaczynski/  Skromny jest jednak jak zwykle, bo nie wspomniał o najważniejszym. Pisano o jego przodkach, że to Kalksteinowie spod Odessy, czy też samej Odessy, A on ci Polak i Piast najprawdziwszy.
Czas ma koronację!  

PS.

No niestety, ten gorszy sort nie docenia pana prezesa. Jakaś "przypominajka"
https://fb.watch/v98zIFcUPB/
I jeszcze jedno. Podobno pan Gosek też ma korzenie królewskie: 

https://www.facebook.com/share/v/1DQQyctRhF/

I jeszcze to.
Oczywiście, nie wierzmy tym złośliwcom: "Szokująca prawda! Znana dziennikarka ujawnia tajemnicę: Kaczyński jest potomkiem Targowicy" 
https://wiesci24.pl/2017/05/03/znana-dziennikarka-ujawnia-kaczynski-potomkiem-targowiczan

ZjeP dalej kłamie. Tym razem o powodzi

Pan Wójcik szuka głupszych od siebie. To raczej z niego natura zakpiła i tych którzy mu wierzą oraz wierzą takim jak on. PiS i spółka z n.n. (nieograniczoną nieodpowiedzialnością) znów szukają zasłony dymnej przed swoimi łajdactwami. Liczą na zbiorową niepamięć Polek i Polaków o tym co wyprawiali. "Prawi i Sprawiedliwi? Kompetentni? http://probus.blogspot.com/2015/12/prawi-i-sprawiedliwi-kompetentni.html
Tym razem usiłują odwrócić uwagę od wydawania pieniędzy z funduszu Sprawiedliwości na cele niezwiązane z jego działalnością. Pieniądze te miały służyć ofiarom przestępstw. Na ludzkich nieszczęściach, jakie spotkały i spotykają powodzian, usiłują zbijać kapitał polityczny. Jak trzeba być wyzutym z sumienia! Ziobrzydliwość! Zarzucają WOŚP nierozliczenie się z pieniędzy dla powodzian, choć sami nie pomogli. Znowu klamstwa! "Miliony na pomoc dla powodzian z WOŚP. Owsiak przedstawił kwoty" https://www.rmf24.pl/raporty/raport-powodz-w-polsce-2024/fakty/news-miliony-na-pomoc-dla-powodzian-z-wosp-owsiak-przedstawil-kwo,nId,7922510#crp_state=1

To też z internetu:

A może należałoby walnąć się w piersi. Własne a nie cudze. Albo w główkę!

Ciąg dalszy nastąpił: