poniedziałek, 2 lutego 2015

Piotr Tymochowicz o Magdalenie Ogórek

     Pani dr Magdalena Ogórek nie zaczęła jeszcze kampanii prezydenckiej a jest już atakowana przez dziennikarzy i nie tylko. Szukają u niej "dziadka z Wehrmachtu", atakują jej najbliższych, itd. Przykładów w mediach, aż nadto. Mądra i wykształcona osoba. Zapewne stanowi realne zagrożenie dla innych kandydatów. Stąd metody niegodne uczciwych ludzi.
   Nawet w bezklasowym społeczeństwie, warto zadbać o odrobinę klasy. Wstyd, Panie Profesorze K.! Wstyd, Panie i Panowie Dziennikarze!
Piotr Ty­mo­cho­wicz (skopiowane z "Fakt") sły­nie z tego, że o po­li­ty­kach wy­po­wia­da się nie­zbyt po­chleb­nie. W przy­pad­ku pięk­nej kan­dy­dat­ki na fotel pre­zy­den­ta jest nieco ina­czej. Jak znaw­ca pol­skie­go mar­ke­tin­gu po­li­tycz­ne­go oce­nia kam­pa­nię Mag­da­le­ny Ogó­rek? Co jego zda­niem czyni ją ide­al­nym re­pre­zen­tan­tem na­sze­go kraju? Wresz­cie gdzie widzi przy­szłość dla bu­dzą­cej wiele kon­tro­wer­sji córki gór­ni­ka? Po­słu­chaj­cie.      

7 komentarzy:

  1. A kto powiedział, ze prezydentem ma być tylko zatwardziały partyjniak ze swoimi skostniałymi przekonaniami, a udający tylko prezydenta wszystkich? Każdy z dotychczasowych prezydentów i kandydatów, ma swoje za kołnierzem, swoje wady. Nie są przecież idealni, bo i po co? Widocznie, pojawienie się p. Ogórek namieszało trochę w tym towarzystwie wzajemnej adoracji, zasiało trochę niepewności i dlatego "demokratycznie" i elegancko zaczęto na nią nagonkę. A lud niechętnie używa rozumu. Woli dostać ocenę i receptę na szczęście od swoich fałszywych guru. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. To było do przewidzenia. Polacy kochają być rządzeni przez półanalfabetów, wichrzycieli, zreformowanych ziemian i obce nacje. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Najpiękniejszy ogórek świata. Ma mój głos!

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście, ta nagonka jest wstrętna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niegodziwe ataki, podłe chwyty są zawsze oznaką słabości. "Autorytety moralne i polityczne", o żurnalistach nawet nie wspominam, poczuli się zagrożeni, stąd ta wściekłość. Nie tylko oddam głos na panią Magdalenę Ogórek, ale zachęcę do głosowania na nią rodzinę, przyjaciół i znajomych.

    OdpowiedzUsuń