sobota, 5 października 2013

Co dalej z działkami? Projekt obywatelski do kosza?

 Niebezpieczna ustawa: Działkowcy stracą swoje działki (skopiowane z Fakt.pl)

Fakt.pl » Pieniądze » Finanse » Posłowie dzielą działkowców na lepszych i gorszych. »
Niebezpieczna ustawa: Działkowcy stracą swoje działki
Słowa kluczowe: działki, likwidacja, ogrody działkowe, posłowie, rząd, ustawa
A A+ A++ 04.10.2013 16:11


Premier obiecuje działkowcom uwłaszczenie. Mydli im oczy! Prawda jest brutalna: jeśli ktokolwiek skorzysta z tego przywileju, to będą to nieliczni. Nowe prawo dzieli działkowców na lepszych i gorszych, a to prosta droga do tego, by ustawę zakwestionował Trybunał Konstytucyjny. Wówczas zapanuje wolna amerykanka. Samorządy przejmą ogródki działkowe i będą mogły sprzedawać je deweloperów.

– Efektem końcowym prac nad nową ustawą o ogrodach działkowych będzie ochrona działkowców i ogrodów działkowych – to słowa premiera Donalda Tuska z czerwca. Wtedy posłowie zaczynali prace nad nowym projektem ustawy dotyczącej działek. Zdecydowano, że na bazie czterech projektów: obywatelskiego przygotowanego przez samych działkowców, a także projektów autorstwa PO, Solidarnej Polski i SLD przygotowana zostanie nowa ustawa. Wiodącym dokumentem miał być projekt przygotowany przez działkowców, pod którym podpisało się aż 925 tys. osób.
Zmiana przepisów jest konieczna. Trybunał Konstytucyjny zakwestionował 24 przepisy obecnej ustawy o ogrodach działkowych. I dał czas na ich zmianę do 21 stycznia 2014 roku.
Od słów premiera minęły trzy miesiące. I co? Projekt w wielkich bólach, owszem, powstał. Tyle że w niczym nie przypomina on projektu obywatelskiego. – W najgorszych oczekiwaniach nie spodziewaliśmy się takiej manipulacji w pracach nad nową ustawą działkową – mówi prezes Polskiego Związku Działkowców Eugeniusz Kondracki. Jego zdaniem, posłowie tak ją zmienili, że nie przypomina już pierwotnego projektu.

Prawo dla wybranych
O co chodzi? Posłowie PO wprawdzie wprowadzili zapis umożliwiający działkowcom przejęcie ogrodów na własność, na czym bardzo im zależy. Ale z tego przywileju skorzysta tylko część osób.
Uwłaszczenie będzie możliwe tylko na tych gruntach, których właścicielem lub użytkownikiem wieczystym jest Polski Związek Działkowców. Ma on w użytkowaniu wieczystym 63 proc. terenów, na których funkcjonują działki. W takich miastach, jak Lublin, Tarnobrzeg czy Zielona Góra z uwłaszczenia skorzystaliby wszyscy działkowcy. Ale już np. w Krakowie uwłaszczeniem objętych byłoby tylko 2 proc. ogrodów. Jeszcze gorzej jest w Warszawie, gdzie z tego przywileju mogliby skorzystać działkowcy tylko jednego ze 174 ogródków. Co z resztą? Mogliby je dalej dzierżawić.
– Uwłaszczenie tylko pewnej kategorii działkowców objętych użytkowaniem wieczystym mogłoby doprowadzić do uznania takiego uwłaszczenia jako niekonstytucyjnego – ostrzega dr hab. Wojciech Orłowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

Działkowcy idą do premiera
Posłowie jednak nie słuchają ekspertów. I na siłę forsują przepisy, które podzielą Polaków na lepszych i gorszych. Rezultat może być taki, że ustawa w ogóle nie wejdzie w życie, bo nawet jeśli uchwali ją Sejm i Senat, to prezydent zaskarży ją do Trybunału Konstytucyjnego. Co wtedy? – Ogródki w majestacie prawa będą mogły zostać zlikwidowane, bo przepisy, które dziś regulują ich funkcjonowanie, po prostu przestana obowiązywać! Ogrody, które dziś często znajdują się w bardzo atrakcyjnych miejscach, przejdą na rzecz samorządów. A te będą mogły sprzedać je np. deweloperom – ostrzega Bartosz Kownacki z PiS, były przewodniczący podkomisji zajmującej się działkom projektem. A może właśnie o to chodzi rządzącym?
Na poprawienie projektu i uchwalenie zadowalającej działkowców ustawy jest już bardzo mało czasu – około 100 dni. Pod warunkiem, że posłowie w ogóle zechcą takie poprawki wprowadzić. Działkowcy w to już nie wierzą. Dlatego 10 października szykują marsz na Warszawę. Do stolicy ma przyjechać 15 tysięcy osób. Będą domagać się wprowadzenia zmian w projekcie, który umożliwi wszystkim działkowcom na równych prawach korzystać z ogrodów. I przypomną premierowi, jakie obietnice złożył im kilka miesięcy.
********************************************************************************************** PS.
Nie jest prawdą, że ogrody działkowe to relikt komunizmu: http://tiny.pl/h4zzv  

Słowaccy działkowcy tracą działki: http://tiny.pl/h48lb

Specjalne "podziękowanie" od działkowców należy się panu B. Kownackiemu (poseł PiS przewodniczący sejmowej podkomisji przygotowujacej ustawę działkową) -"Działkowcy! Zapamiętajcie" - http://tiny.pl/qx3q1



Do zobaczenia przy urnach wyborczych! 

5 komentarzy:

  1. Tak jest: Platforma Deweloperska.

    OdpowiedzUsuń
  2. W żaden sposób nie mogę zrozumieć osób, które wierzą Tuskowi. Joseph G. jawi się przy nim niczym początkujący ministrant. Jestem przekonany, że na te tereny już czekają "wybrańcy". Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Platfusy już wiedzą, że mają przerżnięte wybory. To chcą się na koniec nachapać.

    precz z POmuną!

    OdpowiedzUsuń
  4. PO dalej okrada emerytów czekają do18 stycznia 2014.

    OdpowiedzUsuń