Zobacz też
Jacek Kurski poszedł na wojnę z mediami. Założył sądowy knebel ...
Aż trudno uwierzyć w to, że inteligentny, oczytany europoseł Jacek Kurski, który powinien świecić przykładem, tak często łamie przepisy na drodze! Nieraz opisywaliśmy jego wyczyny! Ale najwyraźniej dla polityka Solidarnej Polski kodeks drogowy nie istnieje, a kolejne wykroczenia są po prostu normą! Mamy świeży dowód. Kilka dni temu poseł w drodze na nagranie w telewizji przejechał na pięciu czerwonych światłach! To cud, że nikomu nic się nie stało!
Tymczasem Kurski był wczoraj wręcz oburzony tym, że europarlament uchylił mu immunitet, a oszczędzono europosłankę Małgorzatę Handzlik (49 l.). Tej byłej posłance PO zarzuca się przedstawienie fałszywych dokumentów w celu otrzymania zwrotu kosztów za kurs językowy. Europosłanka tłumaczyła, że "nie miała w ręku" 1400 euro, o których przywłaszczenie jest podejrzana, i że może chodzić o błąd w dokumentach. Z kolei Kurski ma odpowiedzieć za to, że w styczniu 2012 roku w Elblągu złamał zakaz skrętu w lewo i przejechał podwójną ciągłą. - Jaruzelski niewinny, Sawicka niewinna... - irytował się na gorąco Kurski. Być może ubodło go, że europarlament odpuścił jego koleżance z poselskich ław...
Obok prezentujemy zdjęcia sprzed paru dni. Poseł jeździ na czerwonym. Taki pirat z SP.

"Fakt": Jacek Kurski znów łamie przepisy drogowe

dzisiaj, 06:55
Przekracza prędkość, skręca na zakazie i nawet nie umie zaparkować zgodnie z przepisami. Europoseł Jacek Kurski znów łamie przepisy drogowe. Fotoreporterzy "Faktu" przyłapali polityka, jak pędził 156 km/h przez Warszawę, nie zatrzymując się nawet na czerwonym świetle.

Jacek Kurski, fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
Kiedy Jacek Kurski zasiada za kierownicą, lepiej pozostać w domu. Europoseł znany jest ze swojego zacięcia do pirackiej jazdy i nawet się z tym nie kryje. – Zdarza mi się przekraczać prędkość i łamać przepisy – mówi "Faktowi" otwarcie Jacek Kurski.
Mogli się o tym przekonać ostatnio warszawiacy. Poseł Kurski za kierownicą sportowego subaru legacy po raz kolejny wcielił się w rolę kierowcy rajdowego. Kurski pruł Wisłostradą z prędkością dochodzącą do 156 km/h, w miejscu tym obowiązuje przecież ograniczenie do 80 km/h.

REKLAMA
Za taką jazdę poseł Kurski powinien zostać ukarany mandatem wysokości 500 złotych i 10 punktami karnymi. – Jak się komuś siądzie na ogonie to zawsze się coś znajdzie – mówi "Faktowi" Kurski.
Warzecha: stać nas na to, by ubrać premiera
No tak, każdy kierowca ma coś na sumieniu, ale akurat europoseł zbiera przewinienia w ilości hurtowej? Kiedy europoseł wyjeżdżał z ulicy Myśliwieckiej nie zatrzymał się pomimo czerwonego światła. Za to drogowe wykroczenie należałoby wpakować Kurskiemu 500 złotych mandatu i kolejne 6 punktów karnych.
 W sumie polityk w czasie takiej jednej przejażdżki samochodem zebrałby 16 punktów karnych i dostał 1000 złotych mandatu. Dla zarabiającego ponad 30 tysięcy złotych miesięcznie Kurskiego to nie problem. Ale jeżeli nawet zostałby złapany przez fotoradar to mandat i tak przyszedłby na... Zbigniewa Ziobrę. Bo okazuje się, że to autem swojego partyjnego szefa Kurski gnał przez Warszawę. Nie dość, że pirat to jeszcze w kłopoty może wpakować kolegę. 














BO ROZMAWIAŁ PRZEZ KOMÓRKĘ!

Znów skandal z Protasiewiczem. Zatrzymał lot!

Słowa kluczowe: 
Jacek Pro­ta­sie­wicz (47 l.) i sa­mo­lot to ostat­nio mie­szan­ka wy­bu­cho­wa. Kilka dni temu eu­ro­po­seł po pi­ja­ku wy­wo­łał burdę na lot­ni­sku we Frank­fur­cie, czym do­pro­wa­dził do praw­dzi­we­go mię­dzy­na­ro­do­we­go skan­da­lu. Ale oka­zu­je się, że to nie je­dy­na afera z udzia­łem po­li­ty­ka Plat­for­my Oby­wa­tel­skiej. Nasz Czy­tel­nik do­niósł nam o zda­rze­niu, jakie miało miej­sce ty­dzień temu na po­kła­dzie sa­mo­lo­tu LOT z Kra­ko­wa do War­sza­wy. Rejs nr LO­3916 miał się roz­po­cząć o godz. 13.00. Ma­szy­na wy­star­to­wa­ła z opóź­nie­niem, bo... pan eu­ro­po­seł mu­siał do­koń­czyć roz­mo­wę te­le­fo­nicz­ną
– Roz­mo­wa była ar­cy­waż­na, o wy­rzu­ce­niu jed­nej z osób z rady nad­zor­czej jed­nej ze spół­ek, o czym sły­szy cały sa­mo­lot – opo­wia­da nasz Czy­tel­nik, który wtedy jesz­cze nie wie­dział, kim jest Jacek Pro­ta­sie­wicz. Po spo­so­bie za­cho­wa­nia miał jed­nak wra­że­nie, że jest co naj­mniej pre­mie­rem









  • Trzy razy ob­słu­ga sa­mo­lo­tu pro­si­ła posła o za­koń­cze­nie roz­mo­wy, a ten trzy razy cho­wał te­le­fon i wyj­mo­wał go, kon­ty­nu­ując roz­mo­wę, gdy tylko ste­ward od­cho­dził o kilka me­trów. W końcu cier­pli­wość stra­cił jeden z pa­sa­że­rów i zwró­cił uwagę panu po­sło­wi, że takie za­cho­wa­nie za­gra­ża bez­pie­czeń­stwu wszyst­kich osób w sa­mo­lo­cie. Co na to miał od­po­wie­dzieć Pro­ta­sie­wicz? – Wię­cej od­wa­gi pro­szę pana! Prze­cież nie wy­sa­dzę tego sa­mo­lo­tu! – bez­czel­nie od­parł.
    Jacek Protasiewiczjacek protasiewiczPremier nie ukarał posła PO
    – Ten pan myśli, że wszyst­ko mu wolno, bo jest po­słem – stwier­dzi­ła inna pa­sa­żer­ka. Nie­ste­ty, nikt nie na­grał całej sy­tu­acji. A to tylko dla­te­go, że wszy­scy pa­sa­że­ro­wie za­sto­so­wa­li się do po­le­ce­nia ka­pi­ta­na, by wy­łą­czyć przed star­tem urzą­dze­nia elek­tro­nicz­ne. No, ale pan poseł to prze­cież nie wszy­scy...
    [ DP ]
    WASZYM ZDANIEMCzy Protasiewicz powinien zostać wyproszony z samolotu?
    NIE
    2%
    TAK
    98%
    Liczba głosów: 4808
























    Pan poseł Wipler: http://fakt.onet.pl/posel-przemyslaw-wipler-lamie-przepisy-drogowe-jezdzi-jak-pirat,artykuly,427925,1.html

    http://moto.onet.pl/aktualnosci/ministra-pracy-wozi-az-19-kierowcow/e59k4

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/policja-posel-nie-zatrzymal-sie-do-kontroli-i-grozil-penkalski-zaprzecza/7d4sw   

    http://www.fakt.pl/michal-kaminski-jedzie-do-lublina,artykuly,450357,1.html 

    http://www.fakt.pl/polityka/kurski-w-bmw-kurski-pirat-kurski-pedzi-150-km-h-,artykuly,475910.html

    http://www.fakt.pl/polityka/posel-adam-hofman-lamie-przepisy-drogowe,artykuly,490946.html










    SKANDAL W DĄBROWIE GÓRNICZEJ

    Wyrzucili pacjentów z sali, by zrobić jedynkę dla matki minister

    ZOBACZ ZDJĘCIA
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Takie obrazki rzadko się widuje w polskich szpitalach. Nowoczesne łóżko, a w sali tylko jedna pacjentka. Ale wyjątkowa. To mama pani minister Beaty Małeckiej-Libery od służby zdrowia

    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Wyrzucili chorych żeby matka minister miała pustą salę
    Takie obrazki rzadko się widuje w polskich szpitalach. Nowoczesne łóżko, a w sali tylko jedna pacjentka. Ale wyjątkowa. To mama pani minister od służby zdrowia. Dla niej z sześcioosobowej sali usunięto innych chorych. – Chodziło o to, żeby zadbać o intymność pacjentki – mówi nam dyrektor szpitala. Inni chorzy nie mają prawa do takiej „intymności”!
    Porządki w Szpitalu Specjalistycznym im. Szymona Starkiewicza w Dąbrowie Górniczej zaczęły się dzień przed przyjęciem specjalnej pacjentki. Z sali – najlepszej na oddziale, bo położonej tuż przy całodobowym stanowisku pielęgniarek – zabrano dwóch pacjentów. Zostali upchnięci gdzie indziej. Do opróżnionego pomieszczenia wstawiono nowoczesne łóżko, znacznie się różniące od pozostałych, przestarzałych. Sprawdziliśmy: to model Centuris Bed, znanego międzynarodowego producenta sprzętu medycznego.
    Ale polityczne koneksje to niejedyny powód, dla którego Małecka-Libera – z zawodu laryngolog – cieszy się szczególnymi względami w tym szpitalu. Zanim zajęła się na dobre polityką, przez wiele lat była tam wicedyrektorem, a potem dyrektorem. Pracuje w szpitalu w Dąbrowie od początku lat 80., więc zna tam pewnie każdego. I każdy – jak widać – się z nią liczy: zwłaszcza gdy jako minister ma jeszcze większe możliwości.
    Zaczepiliśmy ją w szpitalu, gdy odwiedzała matkę, żeby zapytać o wyrzucanie pacjentów z sali: – Nie róbcie z tego sensacji, moja mama jest chora – oburzyła się Małecka-Libera. I sięgnęła natychmiast po telefon, żeby żądać od kogoś usunięcia dziennikarzy ze szpitala.
    Spytaliśmy więc także dyrekcji, dlaczego w szpitalu publicznym są pacjenci równi i równiejsi. – Chyba macie niesprawdzone informacje – powtarzał w kółko dyrektor Zbigniew Grzywnowicz. Mina mu zrzedła, gdy usłyszał, że rozmawialiśmy z Małecką-Liberą i potwierdziliśmy, że chodzi o jej matkę. – Pacjentka ma prawo do intymności oraz prywatności i dlatego leży sama na sali – burknął wściekły dyrektor i trzasnął drzwiami przed nosem naszej dziennikarki.
    Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę nowej siedziby Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie



    Małgorzata Himmel, Jakub Szczepański
    Słowa kluczowe: 
    WASZYM ZDANIEMCzy Beata Małecka-Libera zachowała się uczciwie wobec innych pacjentów szpitala w Dąbrowie Górniczej?
    TAK
    3%
    NIE
    97%
    Liczba głosów: 20930

    KOMENTARZE (2 745)

    NAPISZ KOMENTARZ
    ~MzW :Ciągle nie widzę w necie ogłoszonego przez panią premier Kopacz stanowiska w sprawie wyrzucenia z wieloosobowej sali publicznego szpitala pacjentów po to, by z tejże sali zrobić "jedynkę" dla potrzeb posłanki i minister w jednej osobie.
    A godziny mijają, a głosy wyborców uciekają....
    A potem bę... rozwiń całość

    dzisiaj 17:37 | ocena: 99% | odpowiedzi: 9
    odpowiedzoceń: -1 +1
    ~niebora :Tak się buduje państwo obywatelskie, drodzy państwo. Nepotyzm, korupcja i dymanie obywateli jest celem rządzących. A źródłem tej patologii jest proporcjonalny system wyborczy oparty na listach tworzonych przez "znajomych królika". Poseł nie odpowiada przed wyborcami, urzędnik nie odpowiada ... rozwiń całość

    dzisiaj 16:06 | ocena: 98% | odpowiedzi: 8
    odpowiedzoceń: -1 +1
    ~Adamina :Leżałam w szpitalu im.Świętej Rodziny w Warszawie w sali dwuosobowej z trzema łóżkami (dogęszczenie) podczas. gdy w innej części tego oddziału przez przypadek zobaczyłam salę jednoosobową- apartament. W sali o powierzchni podobnej do tej w której leżałam stało jedno łóżko o bardzo wysokim ... rozwiń całość

    dzisiaj 16:35 | ocena: 97% | odpowiedzi: 6
    odpowiedzoceń: -1 +1
    ~Koliber :Oj wstyd Pani Minister. To tak stoi się na straży państwa obywatelskiego?. Jeżeli szanowna mamusia wymagała intymności szczególnej, to zamiast "gwałcić" poczucie przyzwoitości dyrekcji i personelu należało skorzystać z prywatnej kliniki. Najgorsze jest to, że takie sobiepańskie zachowania to ... rozwiń całość

    dzisiaj 17:11 | ocena: 98% | odpowiedzi: 5
    odpowiedzoceń: -1 +1
    ~ddt :pani lekarz laryngolog skundliła się. Wykorzystując pozycję zawodową złamała wszelkie zasady etyki .Nadaję się tylko do wyp....lenia i zakaz jakiejkolwiek pracy w instytucjach państwowych na 15 lat.
    PS. Jak moja teściowa leżała w szpitalu to przeniosłem ja do szpitala prywatnego ( ma umowę z ... rozwiń całość

    dzisiaj 16:31 | ocena: 98% | odpowiedzi: 3
    odpowiedzoceń: -1 +1
    ~pacjentka do ~acza:Niestety, to wcale tak nie działa, wcale nie ma odpowiedzialności personelu medycznego i władz szpitala.
    Miałam jakiś czas temu nieszczęście leżeć w Szpitalu Czerniakowskim w W-wie, czekając na planową operację, ale przywieziono mamę pani Gronkiewicz-Waltz i wszystkie operacje zostały przesunię... rozwiń całość

    dzisiaj 19:13 | ocena: 98%
    odpowiedzoceń: -1 +1
    ~akiro :PO to liberałowie. Oni z założenia bronią interesów najbogatszych, banków, korporacji. Wg nich kto ma władzę i pieniądze jest panem, a reszta to plebs niegodny szacunku i zachodu. Mama Pani minister jest chora i wymaga intymności i spokoju, a reszta plebsu tylko przyszła sobie poleżeć w ... rozwiń całość

    dzisiaj 18:51 | ocena: 97% | odpowiedzi: 1
    odpowiedzoceń: -1 +1
    ~Polka :Wstyd...skoro tak dba o mamusię to się kasy nie żałuje i prywatnie się leczy ...klinik "pięciogwiazdkowych"mamy całkiem sporo ale najwyraźniej "kochana córunia" jest skąpa i bezczelnie to nam zaprezentowała...
    Matko na prawdę współczuję Ci takiej "troskliwej" córki ,posadka i układziki jak za ... rozwiń całość

    dzisiaj 19:50 | ocena: 100%
    odpowiedzoceń: -1 +1
    ~wika do ~asd:Niestety takie zachowanie jest bardzo częste wśród polityków i nie tylko PO czy PiS-u. Odrobina władzy i już nabierają przekonania, że są lepsi i im się należy. Teraz do zwolnienia powinna być nie tylko pani poseł ale przede wszystkim dyrekcja szpitala, która na taką szopkę pozwoliła.
    Pani ... rozwiń całość

    dzisiaj 16:56 | ocena: 97%
    odpowiedzoceń: -1 +1
    ~acza :Nie rozumiem jednego. Dlaczego ci pacjenci dali się wyrzucić to raz i nie zadzwonili na policję żeby spisała protokół z postępowania personelu medycznego to dwa. Leci ze swojego stanowiska : dyrektor szpitala, ordynator oddziału i pani super minister. Są w Polsce szpitale prywatne , gdzie moż... rozwiń całość

    dzisiaj 18:02 | ocena: 97% | odpowiedzi: 2
    odpowiedzoceń: -1 +1