poniedziałek, 10 października 2011

Musztarda po obiedzie. Miłego dnia!


4 komentarze:

  1. Probusie rozumiem Twoje rozgoryczenie ale popatrz na to z drugiej strony- przemówienie prezesa po ogłoszeniu wyników- "jestem przekonany że będziemy mieć w Warszawie drugi Budapeszt"- jesteś oczytanym facetem i zapewne natknąłeś się na porównanie obu panów i ich działań- po drugie wypowiedź bodajże dzisiejszą p.prezesa- "Ludzie krzyczą- Jarosław Polskę zbaw"! wybacz ale wolę to co się stało niż "zbawienie Polski" przez Jarosława!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szanowny Probusie frajerem byłabym lub frajerką gdybym uwierzyła i zagłosowała na pomysł na pociągi przywrócone do małych miejscowości i przedszkola do tych samych!- mieszkam w małej miejscowości i wiem dlaczego zlikwidowano pociągi i przedszkola- jedzie 3 wagony a w nich 5-ciu podróżnych, a oddział dla 4-ro latków ma sześć- słownie dzieciaków- rentowne będą? a jeśli nie- skąd kasa?likwidacja CBA, IPN które popieram nie wystarcza!

    OdpowiedzUsuń
  3. Co ty chrzanisz kobieto? Co to za miejscowość że tak mało dzieci. Chyba że wszyscy młodzi pouciekali z niej. W całej Polsce brakuje miejsc w przedszkolach mimo niżu. A jeśli się chce by przybywało dzieci to przedszkola muszą być zawczasu. Niejedni rodzice decydują się na kolejne dziecko gdy mają pewność że będzie m.in. przedszkole. Z pociągami też nie wszędzie tak jak piszesz. PKP i inne linie też miałyby się lepiej gdyby konduktorzy nie brali w łapę od podróżnych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Człowieku przedszkola nie mają nic do rzeczy! to tylko wymówka- dwa pokolenia wcześniej- w latach 40-tych i 50-tych rodziny były wielodzietne- była wojna i czas powojenny i nie było przedszkoli! tych "zawczasu"- też!jakie postulujesz!- problem polega na tym że dziś konsumpcyjne i wygodne społeczeństwo robi łaskę że spłodzi i wychowa potomstwo- to nie tak!- dziecko to radość, miłość, duma dla rodziców!a nie obiekt żądań!

    OdpowiedzUsuń