środa, 11 maja 2011

Sympatycy SLD! Nie wierzmy kłamstwom o koalicji SLD z PiS!

     Podczas wyborów parlamentarnych w 2007 r. grubo ponad milion sympatyków lewicy oddało głos na Platformę Obywatelską. Nie z miłości do PO a po to żeby odsunąć PiS od władzy, co zresztą się udało.
    Gdyby nie ich głosy, Platforma nie mogłaby utworzyć koalicji z PSL bo miałaby sama za mało "szabel" gwarantujących większość w Sejmie razem z PSL. Musiałaby tworzyć koalicję z SLD lub PiS.
    Daje się zauważyć że ostatnio czołowi politycy Platformy rozgłaszają pogłoski o rzekomej przyszłej koalicji SLD z PiS. Na pewno nie będzie takiej egzotycznej koalicji i politycy PO zapewne dobrze o tym wiedzą.
    Rodzi się więc pytanie: jaki jest cel rozsiewania plotek? Odpowiedź jest prosta i jasna. Chodzi o wystraszenie elektoratu lewicowego wizją koalicji SLD z PiS i przeciągnięcie go na swoją stronę.
    W 2007 r. wielu sympatyków lewicy głosując na PO chciało odsunąć PiS od władzy. Ale też uwierzyli w obietnice wygłaszane przez PO. Co zrealizowano z tych obietnic? Komu żyje się lepiej? Nie podpisano nawet Karty Praw Podstawowych co było jedną z obietnic wygłoszonych przez pana Tuska. To bardzo ważny dokument dla (prawie) wszystkich Polaków. Bez trudu można znaleźć w wyszukiwarce jeśli ktoś nie czytał. 
    Poparcie przed wyborami może spaść. Trzeba więc znów wystraszyć Polaków. Tym razem koalicją SLD z PiS. Przykro że pan poseł Arłukowicz także bierze w tym udział. Startował do Sejmu z listy SLD i został posłem dzięki głosom sympatyków SLD. Teraz ich zdradził przechodząc do klubu parlamentarnego PO.
    
 Sympatycy SLD!
      Nie dajmy się na to nabrać ani na obiecane "cuda"! Koalicji SLD z PiS nie będzie. Chodzi tylko o głosy wzmacniające PO i osłabiające SLD. Wasze głosy! Bardziej realną jest koalicja PO-PiS niż SLD z PiS. Miała być w 2005 r. i byłaby gdyby nie pokłócili się o zabawki. Życie uczy pokory i tym razem może się dogadają. Zawsze bliżej im do siebie niż do SLD.

12 komentarzy:

  1. Do koalicji z PiS-em nikt nie powinien wchodzić (co stało się z Samoobroną, to każdy wie)...
    Jeżeli PO wejdzie w koalicję z PiS, to stracę resztki wiary do wiarygodności polityków.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. A całe to zamieszanie stąd, bo wszyscy wiedzą, że Napieralski jest cienias, a zwłaszcza w liderowaniu SLD ! Dlatego i PO i PiS "walą" w SLD, jak w bęben. SLD rozwalił Kwaśniewski i to jemu powinniśmy podziękować. Napieralski to człowiek bez ... bez wszystkiego. Kiedyś, gdy był doradcą wojewody zachodniopomorskiego (obecny poseł Wziątek), to nie potrafił nawet króciutkiego wystąpienia jemu napisać. No, ale kasę niezłą brał - nie wiadomo za co !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten "cienias" był najlepszym z kandydatów w ostatnich wyborach prezydenckich. Szkoda że nie wygrał. Co do "kasy": najlepiej niech każdy pilnuje swojej i nie zagląda w cudzy portfel/

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy - jak zaglądasz do portfela to zacznij od Bartusia-ideowca

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyngis Chan kierował się prostą przesłanką:"skoro on zdradził swego pana-nic mu nie stanie na przeszkodzie zdradzić mnie"I stawiał takiemu (Bartusiowi)na przeszkodzie katowski miecz!Ciekawa jestem ilu jeszcze politykierów zmieni orientację przed wyborami licząc na głupotę narodu i pełen żłób w przyszłości? Myślę,że niejeden,ale z drugiej strony to dobrze,bo przynajmniej niektóre prtie oczyszczą się z gównianego elementu,który przynosi im tylko obciach!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj!
    Nie dziwię się szubrawcom że pchają się do żłobu różnymi sposobami. Dziwię się ich wyborcom. Niektórzy "politycy" zaliczyli sporo różnych partii pa drodze i nadal są w paPlamencie. M.in. niska frekwencja stwarza dla nich pożywkę. Przy naszej bierności w dniach wyborów oni "ugrywają swoje". Mają nieraz niewielki elektorat ale zdyscyplinowany. Daje się zauważyć że przed każdymi wyborami pojawiają się głosy zniechęcające do brania udziału w wyborach. Kto chce zniechęcić? Wiadomo. Wracając do tego pana, mam nadzieję że wyborcy "podziękują" mu za zdradę przy urnach wyborczych. Tak samo powinniśmy traktować wszelkich członków wielopartyjnych jeśli chcemy doczekać się normalnych i uczciwych ludzi przy władzy.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie należy brać pod uwagę głosów zniechęcających do brania udziału w wyborach.Trzeba przytaczać argumenty...PO chce dać fory bogatym twierdząc,że przy nich i biedni się wyżywią,co bardzo rzadko się zdarza, PiS chce robić dobrze Kościołowi kosztem nas wszystkich, a lewica równoważnego pdziału dochodu narodowego, tzn.bogaty musi się podzielić z biednymi porzez wyższe podatki, bo to na końcu i tak wyjdzie pozytywnie dla nas wszystkich, albowiem większa ilość funduszy w społeczeństwie nakręci popyt, a to z kolei podaż i produkcję,a zniweluje do minimum ubóstwo.Jeżeli chodzi o sprawy ustrojowe to nie różnimy się i co niektórzy niech przestaną epatować mityczną komuną, bo w swoim zacietrzewieniu przekraczają już granicę śmieszności.Trzeba się opamiętać i głosować na lewicę!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Obawiam się że złe ziarno rzucone przez kłamców może dać zły plon w postaci zniechęcenia sympatyków SLD do głosowania na SLD. Perfidny plan, godny tego który mówił o wielokrotnie powtarzanym kłamstwie że staje się "prawdą".
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Akurat w koalicję Lewaków nie bardzo wierzę, ale coś jest na rzeczy, skoro uciekają stamtąd politycy przed potencjalną śmiercią polityczną w przypadku koalicji.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli ktoś chce odejść niech odejdzie jak najszybciej. Niezastąpieni są tylko na cmentarzu. SLD ma wielu wybitnych i wykształconych ludzi a pieczeniarzy nie potrzebuje. I jeszcze jedno: proponuje zapoznać się ze znaczeniem słowa "lewak".

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj Probus.
    W twych słowach zawarta cała prawda o PO.
    Zawsze byłam sympatyczką SLD, aż do czasu, kiedy wmówiono mi, że powinnam głosować na mniejsze zło.
    Nie chciałam rządów PiS, bo każdy wie jak rządzili. Niestety PO nie rządzi lepiej, a w nalotach ABW też są dobrzy.
    Nigdy już nie wybiorę mniejszego zła, bo pragnę Polski: równej, świeckiej i z prawami dla kobiet.
    Nie zgadzam się na rządy kleru i ich naukę "mitologii bez pokrycia", za miliardy złotych wydawane przez państwo na utrzymywanie kościołów i pasożytniczych księży.
    Nie zgadzam się, żeby w tym państwie nie było dozwolonej aborcji, bo to sprawa sumienia Polek i nikt nie ma prawa decydować o moim (naszym kobiecym) ciele.
    Nie zgadzam się na to, że In Vitro, jest nawet w Rumunii, a u nas stać na upragnione dziecko tylko bardzo bogatych.
    Pragnę kraju z wolnością słowa, kraju, w którym każdy obywatel ma takie same prawa, nawet gej, lesbijka czy homoseksualista.
    Jestem matką czwórki dzieci i jest mi obojętne kogo w przyszłości będą kochać....byle kochali i byli dobrymi ludźmi.

    Pozdrawiam serdecznie z Krakowa i życzę panu, sobie i innym Polakom, żebyśmy jak najszybciej żyli w wolnym i pozbawionym nietolerancji kraju.

    Słowianka z miasta Kraka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki za mądry komentarz. Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń